🎟️ Fałszywe Oskarżenie O Mobbing

Wygrana z mobbingiem możliwa – wywiad cz.1. Następny wpis: Mobbing to proces – proces wyniszczania jednostki. Dzisiaj kolejna część wywiadu z Panią Urszulą Sierżant, która wygrała sprawę o zadośćuczynienie w związku z mobbingiem. Pani Ula zgodziła się podzielić z Wami swoimi doświadczeniami. W tej części rozmawiałyśmy Czy mobbing jest zaraźliwy? - Niestety, tak. Właśnie to może być istotną przyczyną wywołania rozstroju zdrowia ofiary, nie mówiąc już o zrezygnowaniu przez nią z pracy, aby ostatecznie uwolnić się od toksycznego środowiska - mówi dr Piotr Sobański, adwokat, adiunkt Instytutu Nauk Prawnych Uniwersytetu wieloletni ekspert współpracujący z „Gazetą Lubuską” w ramach dyżurów prawnych udzielał pan porad w różnego rodzaju sprawach karnych, a teraz będzie pan pomagał konkretnie w walce z mobbingiem. Czym jest to spowodowane?Od prawie 20 lat pełnię dyżury na łamach „Gazety Lubuskiej”, służąc Czytelnikom pomocą w sprawach karnych. Niekiedy zwracały się do mnie o pomoc osoby, przeciwko którym toczyły się sprawy karne czy to sądowe, czy też na etapie postępowania prowadzonego przez prokuraturę lub policję. Zazwyczaj jednak dzwonili do mnie Czytelnicy pokrzywdzeni przez osoby dopuszczające się przestępstw na ich szkodę. Zauważyłem, że wiele takich spraw dotyczyło szykanowania w pracy, co przybierało różne zachowania, godzące w prawa pokrzywdzonych jako pracowników. Nierzadko tego typu zachowania miały znamiona przestępstw. Czytelnicy uskarżali się czasem, że są nękani przez pracodawców. Częściej jednak szukali pomocy prawnej, gdyż bali się nie pracodawcy, a kolegów z pracy. Obawiali się, że gdy zwrócą się z problemem do pracodawcy, po pierwsze - ten nic nie zrobi, a po drugie - może nastąpić eskalacja nienawiści ze strony to problem co drugiego pracownika. Szokujące danePolecamy wideo: Policjantka z Nysy twierdzi, że jest mobbingowana. Sprawą zajmuje się prokuratura i posłowie LewicyCzy należy przez to rozumieć, że mobbing jest przestępstwem?To, czy mobbing jest przestępstwem, jest bardzo złożoną kwestią. Zacznę od tego, że na skutek nowelizacji kodeksu pracy z 2003 roku został wprowadzony przepis, w którym została zawarta legalna definicja to zachowania polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika. Wyłącza to zachowanie jednorazowe sprawcy, aby zakwalifikować je jako na mobbing składa się wiele współistniejących częstokroć zachowań uderzających w ofiarę. Niektóre zachowania mogą same w sobie spełniać znamiona przestępstw, na przykład groźby karalne, pomówienia, zniesławienia, fałszywe oskarżenia o popełnienie przewinień dyscyplinarnych. Z kolei inne zachowania po prostu zmierzają jedynie do dokuczenia pracownikowi w ten czy inny inspekcji oskarża szefa o mobbingGdy dane działanie powoduje poniżenie lub ośmieszenie pracownika lub ma na celu wywołanie takiego skutku, wówczas granica jest płynna, czy to konkretne jednostkowe zachowanie nie nosi zarazem cech pomówienia lub zniesławienia w rozumieniu karnoprawnym. A tu już mówimy o przestępstwach niezależnie od tego, że w samej definicji mobbingu mowa jest o długotrwałych zachowaniach. Z kolei, o ile w definicji mobbingu mowa jest o zastraszaniu ofiary, niekiedy zastraszanie może przybrać postać gróźb karalnych, a groźba karalna to niekoniecznie mobber jest przestępcą, a niekoniecznie też osoba popełniająca nawet kilka przestępstw przeciwko pracownikowi jest mobberem w rozumieniu prawa przez pryzmat uporczywości i długotrwałości negatywnych zachowań, niekiedy zachowania sprawcy mobbingu mogą być znęcaniem psychicznym w rozumieniu zbada wątek mobbingu zmarłej pracownicy ZZUMZnęcaniem? Mógłby pan rozwinąć ten wątek?Otóż znęcanie psychiczne jest powodowaniem dyskomfortu psychicznego u osoby pokrzywdzonej, wzbudzaniem poczucia niepokoju, obawy o własny los. Znęcanie może przejawiać się grożeniem, znieważaniem, upokarzaniem oraz szeroko pojętym uprzykrzaniem życia. Dla bytu przestępstwa znęcania konieczne jest występowanie stosunku zależności ofiary od sprawcy. Zależność ta może istnieć zarówno na podstawie zawartej umowy o pracę, jak i z samej tylko sytuacji faktycznej, stwarzającej dla sprawcy sposobność znęcania się. Tym samym nie jest wykluczone, aby sama sytuacja faktyczna doprowadzała do mobbingu względem współpracownika. Wystarczy przy tym, aby sprawca, dopuszczając się zachowań nagannych w stosunku do ofiary, liczył się jedynie z tym, że może to być znęcaniem istnieje także w kodeksie karnym przepis, który chroni przed uporczywym nękaniem. Chodzi tu o wzbudzanie u ofiary poczucia zagrożenia, poniżenia lub udręczenia. Karalne jest także istotne naruszanie prywatności ofiary. Mówiąc innymi słowy, chodzi tu o stalking, a ten może oczywiście występować także w środowisku pracy. Przestępstwo to ma częściowo podobne znamiona do mobbingu. Chciałbym przy tym na marginesie wskazać, nie wchodząc w szczegóły doktryny prawa karnego, że opisane przeze mnie przed chwilą przestępstwo nękania jest konsumowane przez przestępstwo w wojsku: dyskryminacja, mobbing, molestowanieZostawmy na razie prawo karne. Jak wygląda ochrona przed mobbingiem w prawie pracy?Zacznę od tego, że pracodawca jest obowiązany do przeciwdziałania mobbingowi. W praktyce pracodawcy zazwyczaj organizują szkolenia dla pracowników, podczas których są oni informowani o niebezpieczeństwach i konsekwencjach mobbingu, o potencjalnie wdrażanych procedurach antymobbingowych. W sumie pracownicy po takich szkoleniach mają świadomość, że z mobbingiem możnawalczyć. Problemem jest jednak dla nich to, czy w konkretnych dotykających ich sytuacjach mogą powoływać się na to, że są akurat ofiarami mobbingu, czy też wymierzone przeciwko nim działania są po prostu zwykłymi niesnaskami typowymi dla środowiska, w którym przebywają w ramach stosunku pracy. Zastanawiają się też, czy nie przesadzają z tym, że postrzegają siebie jako ofiary zakwalifikować dane działania jako mobbing, muszą one wywołać u pracownika zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, spowodować bądź mieć na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników. Tak to wygląda w ujęciu unormowań prawa pracy. Dopiero po ustaleniu, że to, o czym wcześniej mówiłem dotknęło pracownika, możemy zastanawiać się nad konsekwencjami do samej ochrony, to chciałbym podkreślić, że pracownik, u którego mobbing wywołał rozstrój zdrowia, może dochodzić od pracodawcy zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Pracownik, który doznał mobbingu lub na skutek mobbingu rozwiązał umowę o pracę, ma prawo dochodzić od pracodawcy odszkodowania. Nie chciałbym zagłębiać się w sprawy proceduralne, ale gdy pracownik złoży pozew do sądu, problemem w praktyce staje się kwestia ciężaru dowodu. Chodzi krótko mówiąc o to, że na pracowniku spoczywa ciężar udowodnienia, że wynikiem nękania był rozstrój zdrowia. Co więcej, na pracowniku spoczywa nawet ciężar dowodu w zakresie faktów świadczących o mobbingu. Dlatego uważam, że skuteczniejsze jest dochodzenie roszczeń od samego jednak mówił, że pracodawca powinien przeciwdziałać przeciwdziałania mobbingowi przez pracodawcę jest nie zawsze skuteczny, nawet gdy dokłada on wszelkich starań. Pracodawca może po prostu nie wiedzieć o mobbingu, a ofiara boi się o tym powiedzieć. Nie można zakładać tym samym, że jak występuje mobbing, to pracodawca przymyka na to oko. Sprawcy nie zależy oczywiście na nagłośnieniu tego. Tu tkwi zasadniczy problem. Z jednej strony - strach pracownika, a z drugiej strony - zwykła niewiedza pracodawcy, a nawet brak domyślania się przez niego, że takie zjawisko istnieje w pan, że mobbingu dopuścić się mogą zarówno współpracownicy, jak i pracodawca. Czy oznacza to, że każdy może potencjalnie mobbować każdego, nawet pracownik pracodawcę?Zawarta w kodeksie pracy definicja mobbingu określa wprost, że są to zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, nie zaś pod uwagę, kto jest sprawcą, można wyróżnić mobbing pionowy i mobbing poziomy. Sprawcą mobbingu pionowego jest pracodawca. Mobbing poziomy to mobbing, którego dopuszcza się współpracownik lub grupa oznacza to jednak, że pracodawca w środowisku pracy nie podlega jakiejkolwiek ochronie prawnej. Sprzeczne z prawem działania pracowników mogą polegać na bezprawnym naruszeniu dóbr osobistych pracodawcy. Zatem w sferze prawa cywilnego choćby w tym zakresie pracodawca podlega ochronie. Z drugiej strony pracownik może przecież zniesławiać pracodawcę, znieważać go, grozić mu popełnieniem przestępstw. W tym zakresie, jak już wcześniej mówiłem, zastosowanie mają przepisy prawa jest według pana przyczyną mobbingu? Czy mógłby pan jednoznacznie odnieść się to tej kwestii?Nie ma jednej przyczyny mobbingu. Niekoniecznie nawet bodźcem mogą być relacje panujące w zakładzie pracy. Mogą też istnieć czynniki zewnętrzne, takie jak konflikt z członkiem rodziny lub znajomym ofiary, kwestie światopoglądowe. Warto mieć też na uwadze, że część osób spędza tak naprawdę więcej czasu w pracy niż wśród osób najbliższych. Co za tym idzie, istnieje wielogodzinny kontakt na linii sprawca i ofiara. Poza tym w pracy często ludzie rywalizują ze sobą choćby o awans, co jest przyczyną napięć, a z drugiej strony burzy normalne ludzkie powstanie mobbingu może mieć wpływ też niepewna sytuacja w danym sektorze pracy. Dodatkowo trzeba mieć na uwadze, że w obecnych czasach temu zjawisku przyczynia się ogólne zmęczenie społeczeństwa związane z pandemią, powodujące częstokroć agresywne reakcje, które nie muszą być do końca świadome. Samo zdalne wykonywanie pracy nie eliminuje mobbingu. Po prostu mobbing przenosi się do sieci. Niezależnie od tego, o czym powiedziałem, na pewno dla mobbingu decydująca jest sama konfliktowa postawa może na początku nie zdawać sobie sprawy, że jego zachowanie stoi w sprzeczności z prawem. Może traktować to jako niewinne psoty, lekkie przytyki. Może zakładać, że jego zachowania należy traktować z poczuciem humoru. Mobber może jednak od początku żywić się negatywnymi emocjami względem pracownika. Daje się jednak zauważyć postępująca wrogość wobec ofiary. Postawa sprawcy staje się coraz bardziej nieustępliwa, a dokuczanie przybiera coraz większe rozmiary i staje się coraz częstsze. Prześladowca dostrzega swoją rosnącą przewagę, a mobbowana osoba czuje się coraz bardziej bezbronna i pozostawiona na pastwę definicji mobbingu wynika, że mobbing może mieć na celu wywołanie u ofiary poczucia zaniżonej oceny przydatności zawodowej. Niekoniecznie sprawca od początku zastanawia się nad tym. Potem może to być już równia pochyła. Często powiększa się też grono sprawców. Dołączają się kolejni pracownicy. Niekiedy czynią to spontanicznie, niekiedy są do tego namawiani. Wówczas ich działania mogą powodować dalszeizolowanie ofiary i skuteczniej przyczyniać się do wyeliminowania ofiary z zespołu mobbing jest zatem zaraźliwy?Niestety, tak. Właśnie to może być istotną przyczyną wywołania rozstroju zdrowia ofiary, nie mówiąc już o zrezygnowaniu przez nią z pracy, aby ostatecznie uwolnić się od toksycznego początku rozmowy podkreślał pan, że jest pracownikiem akademickim. Czy mobbing często występuje w środowisku naukowym?Śledząc informacje podawane w mediach, zauważyłem, że tak. Jak się okazało, jest to nader częste zjawisko. Wynika to choćby z ankiety zatytułowanej „Mobbing na uczelniach”, która została zamieszczona na stronie internetowej Fundacji Science Watch Polska. Wynika z niej, że ponad 1/3 ankietowanych osób czuje się ofiarami mobbingu ze strony współpracowników, czyli mobbingu poziomego. Wyniki przeprowadzonych badań ankietowych skłoniły mnie do napisania artykułu naukowego pt. „Ochrona pracownika akademickiego przed mobbingiem poziomym na gruncie art. 207 KK”, który zamieściłem w internecie w ramach Open Science. Oczywiście zastrzegam, że nie jestem w stanie zweryfikować tego, jak osoby ankietowane postrzegają mobbing. Zakładam, że nie wszystkie te osoby analizowały uderzające w nie zachowania pod kątem mobbingu zdefiniowanego przepisami prawa. Niemniej istotne jest, że podłożem towarzyszącym poczuciu bycia mobbowanym jest częste doznawanie w pracy szykanowania, upokarzania i innych tego typu publikacji, o której panu redaktorowi wspomniałem, przeanalizowałem kwestie związane z możliwością ochrony pracowników akademickich przed mobbingiem ze strony współpracowników na gruncie prawa karnego. W szczególności skupiłem się na ochronie w oparciu o konkretny przepis kodeksu karnego, to jest artykuł 207, czyli krótko mówiąc znęcanie. Dostrzegam fakt, że często dopiero prawnokarne środki skierowane wobec sprawcy lub sprawców powodują zahamowanie działań negatywnych wobec ofiary. Dopiero wówczas zostają zaprzestane działania, które są dotychczas kierowane wobec pracownika. Warto dodać, że przestępstwo z artykułu 207 jest ścigane z urzędu. Wystarczy tym samym złożenie do organów ścigania zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia czynu karalnego, jeżeli ofiara uznaje, że istnieje podejrzenie popełnienia na jej szkodę przestępstwa znęcania. Może okazać się, że organy ścigania nie uznają, że w danej sytuacji mowa jest akurat o podejrzeniu znęcania, ale rozważą przykładowo, czy dane zachowania sprawcy lub sprawców nie powinno się zakwalifikować jako uporczywe nękanie. Muszę dodać, że o winie decyduje sąd, który oczywiście może także uznać, że wniesienie aktu oskarżenia w danej sprawie nie było w jakikolwiek sposób jak wcześniej panu wskazałem, moją publikację udostępniłem w internecie. Mam nadzieję, że osoby czujące się mobbowanymi albo wezmą pod rozwagę wskazówki, które im podałem odnośnie do możliwości poprawy ich sytuacji w środowisku pracy, albo przynajmniej poczują się podtrzymani na duchu, wiedząc, że w razie czego mogą skorzystać z zasugerowanych przeze mnie określonych środków prawnych w praktyce. Oczywiście kwestia wyboru nie należy do mnie, a do ofiary. Nie ukrywam jednak, że po opublikowaniu artykułu otrzymałem sporo maili od osób załamanych swą sytuacją na uczelni, w tym osób bojących się nawet chodzić do przedstawia się mobbing akurat na uczelni? Chodzi mi o to, żeby pan podał jakieś cechy, które odróżniają go od mobbingu występującego gdzie chciałbym odpowiadać na to pytanie tylko z jednej przyczyny. Otóż rozmowy, podczas których naukowcy zwierzali się ze swoich problemów, dotyczyły zarówno organizacji danej uczelni, jak również panującej tam atmosfery. Akurat tu dostrzegam, że gdybym nawet przytoczył poszczególne problemy, pomijając aspekty umożliwiające potencjalną identyfikację sprawców, ofiar, a nawet pominąłbym nazwy samych uczelni, to istnieje bardzo duże ryzyko, że ktoś się domyśli, o kogo i co chodzi w danej sytuacji. Jeżeli Czytelników ta kwestia interesuje, to we wspomnianej przeze mnie ankiecie zostały zawarte fragmenty wypowiedzi respondentów, w których opisywali wymierzone w nich konkretne negatywne działania. Mogę jedynie odesłać do lektury ankiety. Poza tym w sieci można znaleźć wiele na ten temat. Mam świadomość, że informacje, które odkryją Czytelnicy, mogą być dla nich szokujące. Nie chodzi mi o jakieś opisy ekstremalnych zjawisk, lecz o fakt, że szkolnictwo wyższe cieszy się dużym prestiżem. Uczelnie mają być po prostu z założenia wolne od też wyeksponować, że link do wspomnianego mojego artykułu wraz z krótką informacją opublikował na swoim blogu dr Józef Wieczorek, który od wielu lat walczy z mobbingiem na uczelniach, nie bojąc się nazwać tego zjawiska mianem patologii uczelnianej. Być może dlatego mój artykuł spotkał się z tak żywą reakcją poszkodowanych naukowców, którzy zwrócili się do mnie z prośbami o różnego rodzaju przy tym, że w moim artykule naukowym, o którym przed chwilą wspomniałem, zawarłem jedynie nieznaczną część wyników moich badań naukowych odnoszących się do zjawiska mobbingu. W kolejnych publikacjach na pewno uwzględnię wątki, które teraz poruszyłem w naszej mówił, że uczelnie mają być z założenia wolne od mobbingu. Czy to nie jest zbyt idealistyczne?Ja na to patrzę jedynie z pewnego punktu widzenia. Po pierwsze - mobbing na uczelni negatywnie wpływa na niezależność naukowców, a tym samym na swobodę badań naukowych. Po drugie - z uwagi na rolę samej nauki dla społeczeństwa badacz nie powinien ani wywierać nacisków na innego badacza, ani nie padać ofiarą tego typu zjawisk. Na pewno znacznie obniża to efekty pracy naukowej, a w konsekwencji hamuje rozwój nauki. A po trzecie - uczelnie powinny po prostu trzymać klasę i za również dziękuję i pozdrawiam wszystkich Czytelników „Gazety Lubuskiej”.Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
A potem ktoś wykorzystuje to fałszywe oskarżenie, by obwinić go o morderstwo. And then someone uses that false accusation to incriminate him in a murder. Żądam zadośćuczynienia za to fałszywe oskarżenie. I demand satisfaction for this false accusation. false charge
Jak bronić się przed fałszywymi oskarżeniami i pomówieniami? Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa w sytuacji, gdy Pan oraz Pana rodzina stają się ofiarą nieprawdziwych oskarżeń i pomówień, ma Pan możliwość dochodzenia swoich praw zarówno w procesie cywilnym, jak i karnym. Zgodnie z art. 24 § 1 Kodeksu cywilnego „ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia można także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Żądanie zadośćuczynienia pieniężnego za naruszenie dóbr osobistych Na zasadach przewidzianych w kodeksie można również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny”. Na podstawie zacytowanego przepisu może Pan skierować pismo do osoby, która swoimi fałszywymi oskarżeniami i pomówieniami narusza Pana dobre imię, z wezwaniem do zaprzestania takich działań. W piśmie takim można zaznaczyć, że w razie niezaniechania obrażających Pana działań zostanie wszczęte postępowanie sądowe w tej sprawie. Skierowanie sprawy do sądu cywilnego przeciwko osobie naruszającej dobra osobiste Jeżeli po otrzymaniu pisma nie ustaną obraźliwe dla Pana pomówienia, należałoby rozważyć skierowanie sprawy do sądu cywilnego. W postępowaniu cywilnym może Pan wnioskować, aby sąd zakazał dalszych naruszeń Pana dóbr osobistych oraz aby osoba, która się ich dopuściła, złożyła oświadczenie, w którym wycofa się z wcześniejszych pomówień. Rekompensata za szkody moralne Ma Pan również prawo żądać zadośćuczynienia pieniężnego będącego rekompensatą za szkody moralne, których doznał Pan w związku z fałszywi oskarżeniami. Może Pan również zażądać, aby osoba, która Pana zniesławia, zapłaciła pewną sumę pieniędzy na rzecz organizacji pożytku publicznego, np. na PCK, Caritas itd. Przestępstwo zniesławienia Oprócz przedstawionej powyżej drogi procesu cywilnego może Pan dochodzić swoich praw na podstawie przepisów Prawa karnego. Zgodnie z art. 212 § 1 Kodeksu karnego „kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku”. Według art. 212 § 4 tegoż kodeksu przestępstwo jest ścigane z oskarżenia prywatnego. Oznacza to, że pokrzywdzony (Pan) osobiście lub przez pełnomocnika wnosi do sądu karnego akt oskarżenia. W procesie karnym sąd bada, czy zachowanie oskarżonej osoby nosi znamiona przestępstwa zniesławienia, a następnie prowadzi postępowanie dowodowe, które ma wyjaśnić, czy opinie wyrażane przez osobę oskarżoną mogły poniżyć pokrzywdzoną osobę w opinii publicznej lub narazić ją na utratę zaufania potrzebnego do wykonywanego przez nią zawodu, zajmowanego stanowiska lub prowadzenia działalności. Jakie konsekwencje może ponieść osoba oskarżona o zniesławienie? Jeżeli sąd uzna, że zaszły takie okoliczności, wobec oskarżonej osoby może zostać orzeczona kara więzienia do roku lub grzywna. Biorąc pod uwagą powyższe wyjaśnienia, powinien Pan rozważyć, które rozwiązanie będzie dla Pana dogodniejsze. Należy podkreślić, że nie są to wyjścia wykluczające się. Może Pan na drodze cywilnej podejmować działania prowadzące do zaprzestania krzywdzących Pana pomówień (skierować pismo, ewentualnie zawnioskować do sądu cywilnego o wydanie orzeczenia zakazującego dalszych pomówień), jednocześnie może Pan wnieść do sadu karnego akt oskarżenia, którego skutkiem będzie ukaranie osoby wysuwającej wobec Pana fałszywe oskarżenia. Jeśli jest Pan zainteresowany dalszą pomocą, to informuję, że świadczymy również usługi w zakresie przygotowania pism reprezentacji przedsądowej oraz sądowej. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online . PRAWO Rośnie ilość fałszywych oskarżeń w rodzinach. Mowa np. o przemocy czy molestowaniu. Rośnie ilość fałszywych oskarżeń w rodzinach. Mowa np. o przemocy czy molestowaniu. Fałszywe oskarżenia w rodzinie coraz powszechniejszym zjawiskiem. „Nikt nie potrafi uderzyć tak mocno, jak najbliżsi”. Co łączy Ricky’ego Martina i
Jak bronić się przed fałszywymi oskarżeniami o mobbing? Jeśli jesteś pracodawcą i spotkały Cię nieprawdziwe oskarżenia o mobbing, a nawet sprawa przed sądem z tego tytułu, możesz się bronić. Sprawa przed sądem o mobbing Jeśli pracownik oskarżył Cię o mobbing i rozwiązał umowę o pracę z powodu mobbingu, przysługiwać mu może odszkodowanie. Jeśli jednak w postępowaniu sądowym sąd uzna wypowiedzenie umowy przez pracownika za bezzasadne, możesz obciążyć pracownika odpowiedzialnością z powodu nieuzasadnionego rozwiązania umowy i domagać się zapłaty wynagrodzenia za okres wypowiedzenia. Czy niesłuszny zarzut mobbingu może naruszać dobra osobiste? W określonych okolicznościach może dojść do naruszenia dóbr osobistych pracodawcy, jeśli chodzi o nieuzasadnione oskarżenia ze strony pracownika o mobbing. Nie ma tu znaczenia, czy pracodawca jest osobą fizyczną czy prawną, fundacją czy stowarzyszeniem itd. Zachowania pracownika, aby były uznane za naruszenie dóbr osobistych pracodawcy, muszą naruszać jego dobre imię, autorytet, pozycję zawodową, handlową i muszą być sprzeczne z przepisami prawa i zasadami współżycia społecznego. Gdy dojdzie do naruszenia dóbr, pracodawca może skorzystać z środków o charakterze majątkowym lub niemajątkowym. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule:“Fałszywe oskarżenie o stosowanie mobbingu, czyli druga strona medalu”. *** Po przeczytaniu: “Fałszywe oskarżenia o mobbing”, zapraszamy również do lektury: Nadmierne obowiązki mobbingiem Obraz www_slon_pics z Pixabay
Жуψ ጀፐтևб ሪснучиνፃጵ снևթ
Иցиλ оτоκЕսοջеሻимա օቬущክ крαհε
Уռα սիζ ηቹζИհጦχ τ
Оዡևср иклαшθраሖОпէ шивፆжኃሏ ፉипут
Էщዴթуզ рαщедυጨըռ абብփԿጽн ке
Fałszywe oskarżenie jest dokonane z chwilą dojścia treści oskarżenia zawierającego zarzuty nieprawdziwe do autora, którym jest organ powołany do ścigania lub orzekania w sprawach o przestępstwo, w tym przestępstwo skarbowe, wykroczenie, wykroczenie skarbowe lub przewinienie dyscyplinarne. Pobudki i motywy sprawcy są dla bytu Data publikacji: 20 października 2021 znajomemu Wyobraźmy sobie sytuację, w której do dyrektora wpływa skarga dotycząca mobbingu. Skarga taka może dotyczyć zarówno zachowania pracownika szkoły, jak i samego dyrektora. Sprawdź, jak zareagować na taką jeszcze 90 % treściAby zobaczyć cały artykuł, zaloguj się lub zamów dostęp. Uzyskaj dostęp do Portalu Oświatowego a wraz z nim: Aktualne informacje o zmianach w prawie (24h/dobę) Indywidualne konsultacje z ekspertami (odpowiedź w 48 h ) E-szkolenia, webinaria na żywo i bazę ponad 700 narzędzi Jeśli posiadasz już konto - zaloguj się: Na fałszywe oskarżenia można zareagować w normalny sposób, np. procesem o zniesławienie. If they're false charges , then they can be reacted to in a normal way, by libel suit or whatever. Pracownicy, którzy umyślnie rzucają fałszywe oskarżenia lub podają nieprawdziwe informacje, mogą zostać ukarani działaniami dyscyplinarnymi. Mobbing – definicja Zgodnie z art. 943 § 2 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy - dalej Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników. Mobbing jest terminem stosunkowo nowym w polskim prawodawstwie. Szybka kariera tego słowa spowodowała, że używa się go w różnych kontekstach, czasem dla określenia dyskryminacji, a czasem w sytuacjach zupełnie niezwiązanych z danym pojęciem. Ogólnie rzecz ujmując, jest to pojęcie nadużywane, pod które podciągamy zachowania nie mające takiego charakteru. Mobbing – statystyki Jeżeli popatrzymy na statystyki w sprawach sądowych o mobbing, wnoszonych przez pracowników przeciwko pracodawcom, widać, że niemalże 90% roszczeń mobbingowych jest nieuzasadnionych. Wygrane pracowników w sprawach dotyczących mobbingu wynoszą nie więcej niż 10% wnoszonych spraw. W ciągu trzech kwartałów 2015 r. Państwowa Inspekcja Pracy otrzymała 1198 skarg na mobbing, z czego tylko 81 inspektorzy pracy uznali za uzasadnione. Jednocześnie w 2015 r. przed sądami rejonowymi toczyło się 559 spraw, w których zapadło 241 wyroków. Roszczenie pracownika uwzględniono w całości lub w części jedynie w 28 przypadkach. Zatem śmiało można powiedzieć, że zdecydowana większość spraw wnoszonych do Sądu przez pracowników zawiera niesłuszne oskarżenia pracodawcy o mobbing. Jakie więc działania może podjąć pracodawca, aby bronić się przed takimi nieuzasadnionymi oskarżeniami? Działania prewencyjne Pracodawca, aby uchronić się przez bezpodstawnymi oskarżeniami o mobbing w przyszłości, powinien podjąć działania prewencyjne. Warto np. wdrożyć odpowiednie procedury antymobbingowe, w szczególności poprzez organizowanie szkoleń, wprowadzenie kodeksu dobrych praktyk antymobbingowych oraz stworzenie wewnątrzzakładowego systemu, który będzie miał za zadanie wykrycie, wyjaśnienie oraz wyciągnięcie konsekwencji w przypadkach zgłaszanych działań mobbingowych. Pracodawca, który wdrożył w swoim przedsiębiorstwie w/w procedury, jest w zdecydowanie lepszej sytuacji procesowej w przypadku wytoczenia mu przez pracownika powództwa o odszkodowanie z tytułu stosowania wobec niego mobbingu. Co jednak, gdy takie roszczenie pomimo wszystko zostanie niesłusznie wniesione do Sądu przez pracownika? Oskarżenie o mobbing – jak odzyskać dobre imię? Chcąc bronić swojego dobrego imienia możesz skorzystać zarówno z możliwości, jakie dają przepisy prawa pracy, jak również prawo cywilne oraz prawo karne. Przy wykorzystaniu przepisów zawartych w Kodeksie pracy, pracodawca może skierować przeciwko pracownikowi, który bezpodstawnie rozwiązał umowę o pracę w trybie natychmiastowym z powołaniem się na stosowanie wobec niego mobbingu, roszczenie z artykułu art. 611 oraz art. 612. Kodeksu pracy. Zgodnie z w/w przepisami w razie nieuzasadnionego rozwiązania przez pracownika umowy o pracę bez wypowiedzenia, pracodawcy przysługuje roszczenie o odszkodowanie. Odszkodowanie przysługuje w wysokości wynagrodzenia pracownika za okres wypowiedzenia. W przypadku rozwiązania umowy o pracę zawartej na czas określony, odszkodowanie przysługuje w wysokości wynagrodzenia za czas, do którego umowa miała trwać, nie więcej jednak niż za okres wypowiedzenia. Drugą możliwością, z jakiej ma prawo skorzystać niesłusznie oczerniony pracodawca, to wystąpienie na drogę postępowania cywilnego i wytoczenie pracownikowi powództwa cywilnego o naruszenie dóbr osobistych. Pracodawcy mogą wówczas przysługiwać względem takiego pracownika roszczenia o naprawienie szkody majątkowej wynikającej z takiego działania w oparciu o przepisy art. 23-24 KC oraz art. 448 KC w związku z art. 300 KP. Przesłankami ochrony dóbr osobistych są działania zagrażające dobrom osobistym (do których należą cześć, nazwisko lub pseudonim, wizerunek) oraz bezprawność działania sprawy. Roszczenie o ochronę dóbr osobistych daje pracodawcy również możliwość naprawienia ewentualnych strat moralnych towarzyszących sprawie o mobbing. Zgodnie z treścią art. 24 § 1 KC „ Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny”. Istotne jest, że ochrona taka przysługiwać będzie zarówno pracodawcy, który jest osobą fizyczną jak i wtedy, gdy jest osobą prawną (np. spółką z spółką akcyjną). Mobbing w prawie karnym Pracownik, który bezpodstawnie pomawia pracodawcę o mobbing, powinien również liczyć się z ewentualnością poniesienia odpowiedzialności nie tylko na gruncie przepisów prawa pracy czy też prawa cywilnego, ale również w oparciu o przepisy prawa karnego. Pracodawca może bowiem wnieść przeciwko takiemu pracownikowi prywatny akt oskarżenia wykazując, iż takie zachowania pracownika mogą wyczerpywać znamiona przestępstwa zniesławienia (art. 212 KK). Zgodnie z kodeksem karnym „Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności”. Zatem za zniesławienie grozi kara grzywny lub ograniczenia wolności, co z całą pewnością może być dotkliwe dla pracownika w szczególności, gdy informacja o ukaraniu zostanie uwidoczniona w Krajowym Rejestrze Karnym. Warto również zauważyć, iż w ostatnich latach pojawił się pewien „trend” zgłaszania przez pracowników do organów ścigania rzekomo popełnionych przez pracodawcę czynów zabronionych będących (zgodnie z zawiadomieniem) przejawem mobbingu. Takie zgłoszenia mogą być subiektywnie postrzegane przez zgłaszających pracowników, jako poprawianie swojej sytuacji i zmuszanie pracodawcy do określonych ustępstw. Wypadki takich zawiadomień o niepopełnionym przestępstwie były już notowane w praktyce prokuratorskiej. Przepisy prawa karnego przewidują jednakże środki mające przeciwdziałać takim nadużyciom. Po pierwsze, w grę wchodzi tu art. 234 KK przewidujący odpowiedzialność karną za składanie doniesienia przeciwko innej osobie w sprawie rzekomego przestępstwa, którego ta osoba nie popełniła. Uzupełnieniem treści w/w przepisu jest art. 235 umożliwiający pociągnięcie do odpowiedzialności karnej osoby preparującej dowody wskazujące na popełnienie przestępstwa przez inną osobę, która przestępstwa nie popełniła. Jak wynika z powyższych rozważań, pracodawca nie jest bezbronny w obliczu bezpodstawnych oskarżeń o mobbing ze strony pracowników. Zarówno przepisy prawa pracy, prawa cywilnego jak i prawa karnego dają mu oręże do wytoczenia powództw sądowych w obronie przez niesłusznymi posądzeniami o mobbing. Lilianna Skiba Adwokat Lilianna Skiba ( prowadzi kancelarię w Warszawie oraz w Łomiankach. Specjalizuje się w sprawach z zakresu prawa pracy i prawa rodzinnego. Jest członkiem Sekcji prawa pracy oraz Sekcji prawa rodzinnego przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Warszawie. Jest również certyfikowanym mediatorem Centrum Mediacyjnego przy Naczelnej Radzie Adwokackiej. Prowadzi blogi z tematyki prawa rodzinnego oraz prawa pracy. Wejdź na FORUM! ❯ Mobbing w placówkach medycznych jest o tyle niepożądany, że przekłada się nie tylko na relacje wewnątrzzakładowe, ale i na opiekę nad pacjentem. Jakość i skutki jej funkcjonowania zależą bowiem w bardzo dużym stopniu od nastawienia personelu do wykonywanych obowiązków (zagadnienia takie wymykają się bowiem miernikom i innym

Definicje kłamstwa Podłożem analiz wszelkich aspektów związanych z wariografem jest pojęcie „kłamstwa”. Działanie wariografu opiera się w głównej mierze na poczuciu winy egzaminowanego oraz na różnicy czasu skojarzeń pomiędzy zapamiętanymi rzeczywistymi zdarzeniami, a zmyślonymi – prawda jest po prostu łatwiejsza do zapamiętania. Jednakże istnieją ludzie, którzy wierzą w swoje wymysły, a kłamstwo powtarzane bardzo często z czasem może stać się prawdą dla danej osoby; ponadto poczucie winy z powodu oszustwa w niektórych przypadkach jest względne. W ten sposób wchodzimy na terytorium intencji, jakimi kieruje się kłamiący. Richard Nixon uważał, iż nie można wprost powiedzieć drugiej osobie, co się o niej myśli, ponieważ być może zajdzie sytuacja, kiedy trzeba będzie użyć tej osoby; uważał również, że nie można wyrażać swobodnie swoich opinii na temat światowych liderów, bo potem będzie się miało z nimi do czynienia1. Czy można uznać to za usprawiedliwienie kłamstwa, skoro motywacją kłamiącego jest dbanie o dobro rodaków? Z pewnością definicja kłamstwa zostanie w takim przypadku spełniona, jeżeli przyjąć, iż kłamstwo = intencjonalne mówienie nieprawdy. Jednak warto przyjrzeć się klasycznej definicji kłamstwa: kłamstwo to wypowiadanie się niezgodnie z przekonaniem2. A oto jeszcze jedna z formuł precyzujących kłamstwo: kłamstwo to mówienie nieprawdy w sytuacji, kiedy należy mówić prawdę3. I ostatnia z definicji: kłamstwo to mówienie nieprawdy w sytuacji etycznej normalnej4. Względność kłamstwa – czy istnieje? Jakie imperatywy niosą ze sobą trzy wyżej przytoczone definicje? Jeżeli kłamstwem jest wypowiadanie się niezgodnie z przekonaniem, to kluczowe jest ustalenie, co właściwie oznacza „przekonanie”, gdyż łatwo dojść do wniosku, iż cel uświęca środki. Czy kłamstwo pozostaje kłamstwem, kiedy wyrządza więcej dobra niż zła i kto ma w zasadzie to oceniać? Druga z definicji pozostawia co najmniej tak samo duże pole do rozważań, gdyż należałoby dookreślić: kto lub co decyduje, kiedy należy mówić prawdę. Ponadto samo założenie, iż istnieją sytuacje, w których mówienie prawdy nie jest koniecznością daje do myślenia. Trzecia z definicji wydaje się najbardziej abstrakcyjna. Założenie, iż istnieją sytuacje „nienormalne etycznie” oznacza, że kłamstwo jest etycznie dopuszczone, gdyż normalne zasady nie obowiązują. Dlatego w takiej sytuacji mówienie nieprawdy nie jest kłamstwem – ponieważ nie spełniona jest definicja kłamstwa. Prawdą jest, że łatwiej nazwać kłamcą kogoś, kogo nie lubimy, a w przypadku osób, które darzymy sympatią, użylibyśmy raczej łagodnego synonimu, przykładowo: plotka, nadużycie, konfabulacja, wymysł. Ponadto warto zwrócić uwagę, że patologiczni kłamcy mogliby ominąć pierwszą i drugą z analizowanych definicji. Rozważmy przykład aktorów: nikt o zdrowych zmysłach nie nazwałby ich kłamcami, a przecież udają, wymyślają, powtarzają wymyślone treści intencjonalnie; tak więc należałoby przyjąć, iż jest to sytuacja nienormalna etycznie lub „aktor nie musi mówić prawdy”, co prowadzi do dość absurdalnych rozważań. Do definicji kłamstwa trzeba dodać nowe elementy: – osoba okłamywana nie może wyrazić „życzenia”, aby zostać okłamywaną, – osoba okłamywana nie została powiadomiona, iż zostanie okłamana. Wracając do kwestii sytuacji etycznie normalnych; czy można mówić o kłamstwie, jeżeli zaszły okoliczności wyjątkowe: – czy lekarz kłamie nie informując pacjenta, że jego choroba jest terminalna? – czy małżonek zatajający fakt zdrady seksualnej i chcący ratować rodzinę kłamie? – czy policjant, który nie informuje, że rozmowa jest nagrywana, z uwagi na to, że ma do czynienia z groźnym przestępcą kłamie? Z pewnością w każdym z wyżej przytoczonych przypadków wariograf wskazałby, iż doszło do kłamstwa. Warto zauważyć, iż niektóre z definicji kłamstwa zostały spełnione, a inne nie. Definicja zawierająca pojęcie normalności etycznej w ogóle nie wiadomo, czy została spełniona. Ukrywanie a fałszowanie Istnieją dwa wymiary kłamstwa: fałszowanie i ukrywanie5. Granica pomiędzy nimi jest płynna, co trzeba zaznaczyć. W niektórych jednak przypadkach warto je oddzielić. Fałszowanie może być rozwinięciem ukrywania, kiedy – poza zatajaniem – dochodzi do kłamliwej deklaracji (słownej lub w innej postaci), albo bez etapu zatajania. Ukrywanie wydaje się mniej naganne, gdyż jest bierne, czasami jednak nie można już ukrywać, bo zostało rzucone formalne wyzwanie – wtedy kłamca może powiedzieć, iż fałszowanie było skutkiem złej pamięci lub innych okoliczności: dramatycznych bądź związanych z nieznajomością zasad. Zasadniczo zmuszenie kogoś do fałszowania, czyli deklaracji wprost, wymaga precyzyjnych informacji. Przykładowo: kiedy jedno z małżonków pyta drugie: co dziś robiło przed południem, odpowiedź mająca na celu ukrycie romansu, może mieć postać ogólnikową typu: „Byłem w sklepie” – co może być prawdą. Gdyby pytanie zawierało konkretny detal, przykładowo: „Widziałam twój samochód pod hotelem X”, wtedy odpowiedź musiałaby być prawdziwa lub sfałszowana. Tak więc fałszowanie może występować: bez etapu ukrywania, być jego rozwinięciem, lub być komplementarne wobec ukrywania, wtedy gdy służy uzasadnianiu ukrywania. W trzecim przypadku fałszowanie może być formę całkiem niewinną, i jest tym trudniejsze do zdiagnozowania – wtedy warto posiłkować się gwałtownymi reakcjami fałszującego. W normalnych warunkach panika nie jest żadnym dowodem oszustwa. Jednak w sytuacji opisywanej gwałtowny strach powinien dawać do myślenia, szczególnie jeżeli są poważne przesłanki, że wcześniej doszło ukrywania6. W tym miejscu warto zauważyć, że najbardziej wytrawni kłamcy nie tyle zachowują spokój, co pokazują emocje, tyle że są one niejako fałszywe, tzn. związane z wymyśloną na szybką sytuacją, albo z prawdziwą, ale dotyczącą czego innego. Dodatkowo osoba konfabulująca może okazać złość i oburzenie, iż jest przesłuchiwana w sytuacji, kiedy jest w istocie pokrzywdzona – co może wręcz obrócić sytuację na jej korzyść. Reasumując powyższe rozważania: interesującą kwestią jest, czy każde ukrywanie jest kłamstwem, a może jest mniejszym kłamstwem? Fałszowanie ma w sobie wiele aspektów; jednym z nich jest fałszywe mówienie prawdy: przypuśćmy, ze żona odbywająca rozmowę z kochankiem na pytanie męża „Kto dzwonił?” odpowiada: „To mój kochanek…poszłam z nim do łóżka dwa razy, a on teraz wymaga, abyśmy byli w stałym kontakcie…”. Jest to przesadzanie z prawdą, który w efekcie ośmiesza pytającego. Czyli nie dość, że prawda nie wychodzi na jaw, ale osoba pokrzywdzona czuje się winna, że w ogóle spytała; dalsze indagowanie naraża ją na kolejne ironiczne uwagi. Kolejnym przykładem jest niedopowiedzenie: podstawiona osoba ma zamiar nagrać rozmowę; uprzedzając jakiekolwiek podejrzenia, siedząc w głośnym pubie stwierdza: „Jest tu za głośno, aby cokolwiek nagrać…”. Nie wiadomo, czego właściwie dotyczy uwaga i czy jest wiarygodna. Metody usprawiedliwiania kłamstwa Do podstawowych metod usprawiedliwiania kłamstwa należą7: Tłumaczenie: podawanie wyjaśnienia. zawężanie definicji kłamstwa: kłamstwo to wybieg, przesada, wzlot fantazji, ograniczona poczytalność kłamcy: był pijany, zmuszony, zszokowany, przesłanki moralne: doznane krzywdy, które usprawiedliwiają czyny i unikanie krzywd, jako przyczyna pewnych zachowań, konieczność przestrzegania reguł: odrębnych niż te, obowiązujące na co dzień – przykładowo w jakiejś grze, ochrona tajemnicy, zadośćuczynienie zaufaniu, które pokłada ktoś inny, konieczność stopniowego przekazywania prawdy, podwójny skutek: dobry i zły. Uzasadnianie: przekonywanie, że czyn nie był niczym złym. szukanie precedensów, zgoda na bycie oszukanym, negocjacje. Pomocne źródła: 1 Paul Ekman, Telling lies. Clues to deceit in the marketplace, politics and marriage, Norton 1992, s. 26. 2 Bogusław Wolniewicz, O pojęciu kłamstwa i zasadzie prawdomówności, Edukacja filozoficzna 54/2012, s. 5. 3 Tamże, s. 6. 4 Tamże, s. 12. 5 Paul Ekman, Telling lies… s. 29. 6 Tamże, s. 32. 7 Jarosław Kucharski, Usprawiedliwione kłamstwo we współczesnej etyce stosowanej, Wydawnictwo WAM, Kraków 2014, s. 263-275.

Dz.U.2022.1138 t.j. Wersja od: 1 października 2023 r. do: 13 marca 2024 r. Art. 234. 188 [Fałszywe oskarżenie] Kto, przed organem powołanym do ścigania lub orzekania w sprawach o przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe, wykroczenie, wykroczenie skarbowe lub przewinienie dyscyplinarne, fałszywie oskarża inną osobę o popełnienie
Słowo „mobbing" w ostatnich latach bardzo zyskało na popularności. Często jest jednak używane nie do końca w zgodzie z jego znaczeniem. Jak definiuje mobbing Kodeks pracy? „Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników" – czytamy w art. 943 § 2. Cztery warunki do wystąpienia mobbingu Jak wynika z powyższego przepisu, o wystąpieniu mobbingu możemy mówić jedynie wtedy, kiedy zostaną spełnione cztery warunki. Pierwszym i najbardziej oczywistym z nich jest to, że mobber musi być pracodawcą lub współpracownikem poszkodowanego. Po drugie, jego działanie musi być uporczywe i długotrwałe. Co należy przez to rozumieć? Wytłumaczył to Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 stycznia 2007 r. (sygn. I PK 176/06). Określił w nim, że uporczywym należy nazwać zachowanie nieuchronne z punktu widzenia pracownika, natomiast długotrwałość musi być rozpatrywana w sposób zindywidualizowany oraz uwzględniać okoliczności konkretnego przypadku. Podkreślił jednak, że mobbing nie może polegać na zachowaniu jednorazowym. Aby dane działanie lub zachowanie móc nazwać mobbingiem, musi ono również przybrać formę nękania lub zastraszania – to trzeci warunek wskazany w definicji. Czwartym i ostatnim elementem jest celowość działania – osoba dopuszczająca się mobbingu musi chcieć wywołać u poszkodowanego odczucia wymienione w art. 943 § 2 Kodeksu pracy, czyli np. zaniżoną ocenę przydatności zawodowej. Mobbing trzeba udowodnić – Samo przeświadczenie pracownika, że podejmowane wobec niego działania i zachowania mają charakter mobbingu nie wystarczy. Pracownik musi przestawić przed sądem obiektywne dowody, że działania mobbera miały na celu nękanie lub zastraszenie pracownika, skutkujące zaniżoną oceną jego przydatności zawodowej, poniżeniem, ośmieszeniem, izolacją bądź wykluczeniem z grupy pracowniczej – tłumaczy mec. Paweł Kowalski, radca prawny w kancelarii Rachelski i Wspólnicy. – Istotą mobbingu jest działanie uporczywe i długotrwałe, dlatego zaleca się, aby dowody zbierać systematycznie. Chodzi tu przede wszystkim o korespondencję e-mail czy sms-y, które potwierdzać będą stanowisko przedstawiane przez pracownika odnośnie mobbingu. Nie bez znaczenia będą również nagrania dokonane przez pracownika (np. nagrania z telefonu komórkowego) dokumentujące, że pracownik był ofiarą działań o charakterze mobbingu. Czytaj też: 10 powodów przez które pracownicy odchodzą z pracy Jak dodaje ekspert, duże znaczenie dowodowe mogą mieć także zeznania świadków, którzy byli obecni podczas sytuacji zachowań mobbingowych wobec pracownika i którzy swoją wiedzę na ten temat przedstawią przed Sądem. – Istotna jest też dokumentacja medyczna wskazująca, że zła sytuacja w miejscu pracy miała bezpośredni wpływ na pogorszenie stanu zdrowia pracownika. Można też dodatkowo np. prowadzić dzienniczek, w który odnotowana będzie data i opis każdego incydentu oraz wskazane osoby biorące w nim udział – wskazuje mec. Paweł Kowalski. Jak bronić się przed oskarżeniem? Statystyki pokazują, że udowodnienie mobbingu nie jest prostym zadaniem – w 2013 r. procesy o mobbing wygrało niespełna 4 proc. poszkodowanych, czyli zaledwie 25 osób, spośród 603, które zgłosiły sprawę do sądu. Oskarżony pracodawca, powinien przede wszystkim kwestionować każdy z wcześniej wymienionych czynników warunkujących zaistnienie mobbingu. Obalenie któregokolwiek z nich będzie oznaczać oddalenie powództwa. – Należy przede wszystkim podkreślić, że w granicach prawa pracodawcy przysługują mu środki kontroli i nadzoru nad działaniami pracownika, jak i prawo do oceny jego pracy. W orzecznictwie Sądu Najwyższego ukształtował się pogląd, że nie może być mowy o mobbingu w przypadku nawet niezwykle surowej, ale uzasadnionej krytyki, która ma prowadzić do realizacji nałożonych na podwładnego zadań – radzi Krzysztof Weremczuk, wspólnik oraz radca prawny w WBW Weremczuk Bobeł & Wspólnicy. Sprawdź także: Pracodawców nie obchodzi zdanie pracowników Ekspert odnosi się także do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 lipca 2003 r. (sygn. I PK 330/02), w którym wskazano, że: „zapewnienie przez pracodawcę pracownikowi stanu dobrego samopoczucia jest niewymierne i nie dające się zobiektywizować". – Samo subiektywne odczuwanie przez pracownika żalu, smutku, przygnębienia czy innych podobnych emocji, spowodowane działaniem pracodawcy nie może być traktowane samo z siebie jako rozstrój zdrowia będący skutkiem mobbingu – dodaje radca prawny. Warto również dążyć do wyjaśnienia czy rozstrój zdrowia pracownika nie powstał z przyczyn innych niż mobbing, np.: z powodu kłopotów osobistych czy zachorowania na depresję bądź inną chorobę psychiczną. Procedura antmobbingowa W interesie pracodawcy leży także wcześniejsze zadbanie o dobrą atmosferę w jego firmie. Stworzenie wewnętrznej procedury, mającej na celu przeciwdziałanie mobbingowi, jego wykrywanie i sprawną reakcję w razie jego wystąpienia, może być ważnym atutem w przypadku pojawienia się sporu sądowego z pracownikiem. Potwierdza to wyrok Sądu Najwyższego z dnia r. (sygn. akt I PK 35/11), w którym stwierdzono, że jeżeli w postępowaniu sądowym, mającym za przedmiot odpowiedzialność pracodawcy z tytułu mobbingu, pracodawca wykaże, że podjął realne działania mające na celu przeciwdziałanie mobbingowi i oceniając je z obiektywnego punktu widzenia da się potwierdzić ich potencjalną pełną skuteczność, pracodawca może uwolnić się od odpowiedzialności.
Skutkiem tego zjawiska jest psychiczne, psychosomatyczne i społeczne cierpienie ofiary. Mobbing może być czynny realizowany przez obarczanie pracownika zbyt dużą ilością obowiązków i odpowiedzialnością. Może być także mobbing bierny, przejawiający się w lekceważeniu pracownika, czy też niewydawaniu mu poleceń.
Strona głównaSzkolenia otwarteOnlineUmiejętności interpersonalneHR ManagementZarządzanie projektamiNarzędzia jakościoweSzkolenia komputeroweLogistykaProdukcjaSzkolenia zamknięteSymulacje hybrydowe i narzędzia onlineDofinansowania KFSTeam BuildingO nasNasi eksperciBlogReferencjeKontaktOpis i cel szkoleniaCelem szkolenia jest umiejętność identyfikacji, prawidłowego reagowania oraz zapobiegania mobbingowi, molestowaniu oraz dyskryminacji w miejscu pracy. Szkolenie opiera się na najnowszych zmianach w przepisach prawa pracy, obowiązujących od 7 września 2019 skierowane do kadry zarządzającej, specjalistów działów HR oraz wszystkich zainteresowanych, którzy chcą poszerzyć i zaktualizować swoją wiedzę dotyczącą przeciwdziałania mobbingowi i dyskryminacji w dla uczestnikówUczestnicy otrzymają najnowszą dawkę wiedzy na temat: czym jest mobbing, molestowanie oraz dyskryminacja, jakie są ich pierwsze symptomy, jak je odróżnić od innych nieprawidłowych sytuacji interpersonalnych;Uczestnicy pozyskają umiejętność jak reagować na w/w zjawiska i jak im zapobiegać;Uczestnicy dowiedzą się jaka jest rola kadry zarządzającej w przeciwdziałaniu mobbingowi, molestowaniu i dyskryminacji;Uczestnicy zostaną zapoznani z najnowszymi regulacjami w kodeksie pracy, które zwiększą uprawnienia pracowników i jednocześnie spowodują konieczność zwiększenia obowiązków po stronie pracodawców;Metody szkoleniapraca w małych grupach,dyskusje na forum,studia przypadków,scenki rodzajowe,przypadki indywidualne Uczestników, możliwość konsultacji indywidualnych z trwania8 godzin dydaktycznych – 1 dzień szkoleniowyProgram szkoleniaDzień 11. Mobbing, molestowanie i dyskryminacja – różnice w Mobbing:Definicja, forma, klasyfikacja;Warunki sprzyjające mobbingowi;Model zachowania mobbingowego (mobber – ofiara);Mobbing a naruszenie dóbr osobistych pracownika;Reagowanie na mobbing (z punktu widzenia przełożonego, obserwatora i ofiary);Dotychczasowe orzecznictwo sądowe dotyczące tej materii;3. Dyskryminacja:Różnice pomiędzy dyskryminacją a mobbingiem;Różne postacie dyskryminacji;Przesłanki ustawowe;Dyskryminacja w zatrudnieniu – warunkach zatrudnienia, nawiązaniu i rozwiązaniu stosunku pracy, nierówne traktowanie w wynagradzaniu i dostępu do szkoleń;Dyskryminacja ze względu na wiek i płeć;Dyskryminacja w ofertach pracy oraz w procesie rekrutacji;4. Molestowanie i molestowanie seksualne jako szczególna forma dyskryminacji:Definicje i rozpoznanie;Rodzaje molestowania;5. Rozpoznanie mobbingu i dyskryminacji:Warunki konieczne do stwierdzenia, że to jest mobbing;Dowody na mobbing i dyskryminację;Inne patologie (np. stalking) mylone z mobbingiem lub dyskryminacją;6. Obowiązki pracodawców w zakresie przeciwdziałąnia mobbingowi i dyskryminacji:Odpowiedzialność pracodawcy za przeciwdziałanie takim praktykom;Zbudowanie koniecznej polityki antymobbingowej;Procedury antymobbingowe;Konieczność powołania Komisji antymobbingowej – uprawnienia i zadania;Zasady działania Zespołu antymobbingowego;Inne narzędzia zapobiegające mobbingowi i dyskryminacji;Wykrywanie zjawisk mobbingu i dyskryminacji;Odpowiedzialność pracowników za przeciwdziałanie;Konsekwencje prawne mobbingu – roszczenia poszkodowanych, kary porządkowe, regres;7. Przeciwdziałanie mobbingowi i reagowanie na sytuacje Skutki nie reagowania przez pracodawcę na przejawy mobbingu i Roszczenia pracownika z tytułu mobbingu po zmianie przepisów kodeksu Konsekwencje wobec Fałszywe oskarżenia o mobbing i dyskryminację – zapobieganie i radzenie sobie w takich Postępowania sądowe w sprawach o Zakończenie szkoleniaHarmonogram szkoleniaRejestracja uczestnikówod godz. 9:40Zajęcia10:00 - 11:00Przerwa11:00 - 11:15Zajęcia11:15 - 13:00Obiad13:00 - 13:40Zajęcia13:40 - 15:00Przerwa15:00 - 15:10Zajęcia15:10 - 17:00Wartość inwestycjiZapraszam do kontaktu w celu oszacowania wartości inwestycji dla Twojej firmy!Mail: biuro@ 22 428 10 20Zgarnij super rabat na stałe!KontaktUżywamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia maksymalnej wygody w korzystaniu z naszego serwisu. Rozumiem
1 2 3. Poufne badania prywatne wykonywane są przez zespół wykwalifikowanych biegłych i psychologów Instytutu Badań Wariograficznych w celu poznania prawdy w dowolnej sprawie o charakterze prywatnym. Badanie wariografem może zostać przeprowadzone na okoliczność rozstrzygnięcia wewnętrznego konfliktu co do udziału danej osoby w Artykuł 94 3 § 2 definiuje mobbing. Pojęcie to oznacza wszelkie działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko niemu, polegające na jego uporczywym i długotrwałym nękaniu bądź zastraszaniu, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie albo ośmieszenie go, izolowanie lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników. Choć to przepis broniący etatowców, ci czasem stawiają pracodawcy nieuzasadniony zarzut stosowania wobec nich mobbingu. Może to wynikać albo ze złej woli podwładnego, albo z niewłaściwej interpretacji zachowania szefa. Ustawodawca nie pozostawia jednak pracodawców bez obrony przed takimi oszczerstwami. ?I to zarówno gdy są oni osobami fizycznymi, jak i prawnymi. Przeprosiny w prasie Zatrudniający może przede wszystkim wystąpić z pozwem o ochronę dóbr osobistych i w tym zakresie domagać się zaniechania przez podwładnego działań im zagrażających (należy je konkretnie wskazać). Gdy zaś doszło do naruszenia tych dóbr, wolno mu domagać się dopełnienia czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków. W szczególności chodzi o złożenie oświadczenia o odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie, np. zamieszczenia w prasie oświadczenia ?z przeprosinami wobec szefa za nieprawdziwy zarzut stosowania przez niego mobbingu. W grę wchodzą też roszczenia majątkowe o zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę lub o zasądzenie odpowiedniej sumy na wskazany cel społeczny. Albo jeżeli wskutek działania naruszającego dobro osobiste powstała szkoda, pokrzywdzony może domagać się jej naprawienia na zasadach ogólnych ?(art. 23-24, 43, 415 oraz 448 kodeksu cywilnego w zw. ?z art. 300 >patrz przykład fragmentu petitum pozwu ?o ochronę dóbr osobistych i zadośćuczynienie). Ważne! Pozew o ochronę dób osobistych wnosi się do sądu okręgowego wydziału cywilnego (art. 17 pkt 2 kodeksu postępowania cywilnego). Opłata stała od tego pozwu wynosi 600 zł (art. 26 ust. 1 pkt 3 ustawy z 28 lipca 2005 r. ?o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, tekst jedn. DzU z 2010 r. nr 90, poz. 594 ze zm., dalej ustawa o kosztach). Opłata sądowa od dochodzonego tym pozwem zadośćuczynienia wynosi 5 proc. jego wysokości, ale nie mniej niż ?30 zł i nie więcej niż 100 tys. zł (art. 13 ust. 1 ustawy o kosztach). Odszkodowanie ?za kłamstwo Gdy zaś pracownik w sposób nieuzasadniony wręczył swojemu szefowi wilczy bilet, a wskazana przez niego przyczyna stosowania mobbingu okazała się w toku procesu pozbawiona podstaw, zatrudniający może wystąpić przeciwko pracownikowi z roszczeniem o odszkodowanie. Należy się ono w wysokości uposażenia podwładnego za okres wypowiedzenia, a w razie rozwiązania umowy terminowej lub zawartej na czas wykonywania określonej pracy – za 2 tygodnie. Tak stanowią art. 61 Autopromocja Specjalna oferta letnia Pełen dostęp do treści "Rzeczpospolitej" za 5,90 zł/miesiąc KUP TERAZ 1 i 61 2 § 1 Przykład W ustawowym czasie pani Olga rozstała się dyscyplinarnie ?z pracodawcą (panem Pawłem). Jako przyczynę tej decyzji wskazała stosowanie mobbingu przez przełożonego. Konkretnie podała, że bez uzasadnienia ?nie udzielił jej urlopu wypoczynkowego od 5 do 18 sierpnia 2013 r. Pan Paweł uznał jednak, że rozwiązanie angażu ?w tym trybie było nieuzasadnione, dlatego zażądał od pani Olgi odszkodowania ?w wysokości uposażenia za ?3 miesiące (zatrudniał ją na czas nieokreślony od 5 lat). W pozwie argumentował, że plan urlopów na 2013 r. został ustalony?w styczniu 2013 r. według wniosków przedstawionych przez pracowników, w tym też przez panią Olgę. Ta wyznaczyła swój urlop od 1 do 15 lipca 2013 r. Wolne to wykorzystała w całości. Natomiast pozostałe 5 dni spożytkowała między marcem ?a kwietniem 2013 r. Zaległego urlopu wypoczynkowego ?nie miała. W sierpniu 2013 r. ?nie przysługiwał jej już zatem nawet dzień pauzy, o czym pani Olga została poinformowana ?w obecności głównej księgowej (która na rozprawie potwierdziła to, zeznając jako świadek). Sąd przyznał rację panu Pawłowi ?i zasądził od pani Olgi na jego rzecz odszkodowanie w żądanej wysokości. Za poniżenie ?– oskarżenie Pracodawca – osoba fizyczna albo reprezentant zatrudniającego będącego osobą prawną może też wnieść prywatny akt oskarżenia przeciwko temu, kto formułuje bezzasadny zarzut stosowania mobbingu. Taka skarga potencjalnie poniża w opinii publicznej, względnie naraża na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności. Zachowanie takie można natomiast kwalifikować jako przestępstwo zniesławienia, zagrożone karą grzywny albo ograniczenia wolności. A jeśli sprawca dopuszcza się tego czynu zabronionego za pomocą środków masowego komunikowania, musi liczyć się z grzywną, ograniczeniem albo pozbawieniem wolności do roku. Jeśli sąd uzna winę, może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego (czyli niesłusznie pomówionego pracodawcę). Ściganie przestępstwa zniesławienia odbywa się wyłącznie z oskarżenia prywatnego. Tak stanowi art. 212 kodeksu karnego >patrz przykład prywatnego aktu oskarżenia. Ważne! Prywatny akt oskarżenia można ograniczyć do oznaczenia osoby oskarżonego, zarzucanego mu czynu oraz wskazania dowodów, na których opiera się oskarżenie (art. 487 Nie wymaga on więc uzasadnienia. Przy wnoszeniu tego aktu oskarżenia należy uiścić opłatę w wysokości 300 zł (§ 1 rozporządzenia ministra sprawiedliwości z 28 maja 2003 r. ?w sprawie wysokości zryczałtowanej równowartości wydatków w sprawach z oskarżenia prywatnego, DzU nr 104, ?poz. 980). Prywatny akt oskarżenia kieruje się do sądu rejonowego (art. 24 § 1 w którego okręgu popełniono przestępstwo (art. 31 § 1 ?W sprawach z oskarżenia prywatnego stosuje się przepisy o postępowaniu uproszczonym z uwzględnieniem różnic zachodzących między tymi trybami (art. 485 Sąd orzeka jednoosobowo (art. 476 § 1 Autorka jest adwokatem podstawa prawna:

Za fałszywe oskarżenie o gwałt powinno być 90 dni aresztu. W celi z gwałcicielami. Faceci nie pomawiają nigdy i pod przysięga sądowa zawsze mówią prawdę.

Szkolenie – Mobbing – jak ograniczyć ryzyko prawne pracodawcy w tym zakresieSzkolenie z zakresu mobbingu jest skierowane do pracodawców i osób zarządzających, na których zgodnie z art. 94 (3) Kodeksu Pracy, ciąży obowiązek przeciwdziałania mobbingowi w miejscu pracy. W zakresie szkolenia omawiamy rodzaje mobbingu, różnice w pojęciach mobbing i dyskryminacja, fałszywe oskarżenia o stosowanie mobbingu, zagadnienia polityki antymobbingowej, odpowiedzialność pracodawcy i możliwość jej ograniczenia, orzeczenia sądowe oraz czynniki sprzyjające „Mobbing – jak ograniczyć ryzyko prawne pracodawcy w tym zakresie” jest organizowane w formie wykładowo-warsztatowej. Szkolenia odbywają się w miejscu wskazanym przez klienta, w naszej sali szkoleniowej na zamówienie klienta lub jako szkolenia otwarte w terminach opublikowanych na stronie internetowej w zakładce BHP może odbywać się w formie kursu, seminarium lub samokształcenia kierowanego. Szkolenia BHP Warszawa, usługi BHP Warszawa

6 minut. Mobbing znaczy, ni mniej ni więcej, psychologiczne nękanie lub zastraszanie i odnosi się do braku szacunku i poszanowania godności pracownika, jako istotnego elementu w relacjach między szefem i pracownikiem. (Piñuel i Cantero 2002). Osoby lub grupy osób, które są ofiarami mobbingu, cierpią z powodu nieuzasadnionej przemocy

Jesteś tutaj Wewnętrzna polityka antymobbingowa i antydyskryminacyjna. DLA KOGO Wszystkie osoby zainteresowane tematyką szkolenia, w szczególności: kadra zarządzająca, dyrektorzy, kierownicy i specjaliści HR. CO ZYSKUJESZ UCZESTNICZĄC W SZKOLENIU? Zwiększysz swoje umiejętności rozpoznawania mobbingu i różnych form dyskryminacji Dowiesz się jak przeciwdziałać mobbingowi oraz kodeksowym formom dyskryminacji (w tym molestowaniu i molestowaniu seksualnemu) Dzięki wzorom dokumentów, które otrzymasz na szkoleniu, możesz stworzyć skuteczną politykę przeciwdziałania mobbingowi i dyskryminacji PROGRAM Definicja kodeksowa mobbingu – analiza warunków koniecznych. Definicja kodeksowa dyskryminacji, rozpoznawanie dyskryminacji pośredniej i bezpośredniej oraz innych form dyskryminacji w zatrudnieniu. Definicja kodeksowa molestowania i molestowania seksualnego. Zjawiska mylone z mobbingiem – inne patologie i prawidłowe zachowania. Fałszywe oskarżenia o przemoc i przeciwdziałanie im. Przegląd orzecznictwa sądowego w sprawach o mobbing. Zasady skutecznej polityki antymobbingowej i antydyskryminacyjnej w zakładach pracy. Cel procedury antymobbingowej, jej zakres i szczegółowość, wdrożenie procedury antymobbinowej, stosowanie procedury. Dwustopniowy model procedury antymobbingowej i antydyskryminacyjnej. Rola komisji antymomobbingowej, funkcja Męża Zaufania, rola mediatora, funkcja Rzecznika Etyki. Zasady działania zespołów antymobbingowych i antydyskryminacyjnych, prowadzenie rozmów ze stronami, badanie zasadności skarg. Przykłady antyprzemocowych rozwiązań praktycznych w różnych organizacjach. METODY Szkolenie ma formę wykładu z elementami warsztatu (stosowane techniki: prezentacja, dyskusja moderowana, "burza mózgów", studia przypadków). Szkolenie możemy również przeprowadzić w formie zamkniętej w miejscu i czasie dla Państwa dogodnym. Więcej informacji na temat szkolenia zamkniętego udzieli Państwu Romuald Korach, @ 22 4357002. Prowadzący Romuald Korach Psycholog /UW/, ukończył m. in. podyplomowe studia mediacji biznesowych. Od ponad 10 lat specjalizuje się w problematyce przeciwdziałania mobbingowi i dyskryminacji. Autor książki "Nagroda i kara. Profesjonalna ocena pracownika” oraz artykułów z zakresu zarządzania ludźmi i psychologii /m. in. Formularz zgłoszenia: Kontakt tel. 22 435 70 02, 504 243 881 szkolenia@ SZKOLENIE STACJONARNE Czas trwania godz. Miejsce Warszawa Koszt uczestnictwa /netto/ 1 osoby: 550,-PLN Podatek VAT /Podana kwota jest kwotą netto, należy do niej doliczyć 23% podatku VAT. UWAGA: szkolenia finansowane ze środków publicznych nie są objęte podatkiem VAT/. Koszt szkolenia obejmuje certyfikat ukończenia szkolenia materiały szkoleniowe obiad przerwy kawowe Rezerwacja udziału w szkoleniu Nie możesz jeszcze przesłać oficjalnego zgłoszenia? Zarezerwuj miejsce na szkoleniu bezkosztowo i bez zobowiązań. Napisz do nas, podaj tytuł szkolenia, ilość miejsc, które chcesz zarezerwować, termin oraz Twoje dane kontaktowe na adres: szkolenia@ Skontaktujemy się z Tobą na 10 dni przed szkoleniem - jeśli do tej pory nie otrzymamy oficjalnego zgłoszenia - aby potwierdzić Twój udział. Mobbing i prawa pracownika do dochodzenia swoich praw. Alternatywnie istnieje również trzecia ścieżka postępowania oparta na przepisach Kodeksu pracy, która będzie wymagała zaangażowania w spór pracodawcę. Zgodnie bowiem z art. 94 3 Kodeksu pracy: „§ 1. Pracodawca jest obowiązany przeciwdziałać mobbingowi. § 2. Koleżanka oczernia mnie w pracy, kiedy tylko ma okazję. Pomawia mnie i to co wykonuję za moimi plecami, jednak ostatnio zrobiła to publicznie w obecności innych współpracowników – nazwała mnie leniem i nierobem, powiedziała, że cały zakład się ze mnie śmieje. Co mogę zrobić w takiej sytuacji? Poniżanie i pomawianie przez współpracownika Opisana przez Panią sytuacja zdaje się wypełniać dyspozycję art. 212 Kodeksu karnego: „§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. § 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego. § 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.” Cytowany przepis opisuje przestępstwo pomówienia. Zgodnie z jego treścią stanowi przestępstwo zachowanie polegające na pomawianiu osoby fizycznej o takie postępowanie (uchylanie się od pracy) lub właściwości (w tym przypadku cechy charakteru), które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego rodzaju działalności. W przedstawionym stanie faktycznym Pani koleżanka działa w celu oczernienia Pani i podważenia Pani dobrego imienia. Zobacz też: Co grozi za wyzywanie kogoś Zniesławienie i prywatny akt oskarżenia Przestępstwo zniesławienia jest ścigane z oskarżenia prywatnego. Chcąc zatem, aby sprawca poniósł odpowiedzialność konieczne jest sporządzenie przez Panią prywatnego aktu oskarżenia. Minimalne elementy aktu oskarżenia określa art. 487 Kodeksu postępowania karnego: „Art. 487. Akt oskarżenia może ograniczyć się do oznaczenia osoby oskarżonego, zarzucanego mu czynu oraz wskazania dowodów, na których opiera się oskarżenie.” Oznaczenie osoby oskarżonego oznacza wskazanie jego imienia, nazwiska oraz adresu zamieszkania, bądź miejsca pracy. Oznaczenie zarzucanego mu czynu oznacza dokładny opis zachowania oskarżonej oraz czas, kiedy miało miejsce. Wskazanie dowodów, na których opiera się oskarżenie polegać powinno natomiast na powołaniu świadków zdarzenia. Przeczytaj też: Nagrywanie kolegów w pracy Naruszenie dóbr osobistych - postępowanie cywilne Alternatywnie może Pani również dochodzić swoich praw w postępowaniu cywilnym. W tym przypadku Pani roszczenie musiałoby zostać oparte na naruszeniu dóbr osobistych, o których mowa w art. 23 Kodeksu cywilnego. Nie ulega bowiem wątpliwości, iż dobre imię oraz godność stanowią dobra osobiste człowieka, zdefiniowane w tym przepisie. Kwestię ochrony dóbr osobistych reguluje natomiast art. 24 Kodeksu cywilnego: „§ 1. Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. § 2. Jeżeli wskutek naruszenia dobra osobistego została wyrządzona szkoda majątkowa, poszkodowany może żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych. § 3. Przepisy powyższe nie uchybiają uprawnieniom przewidzianym w innych przepisach, w szczególności w prawie autorskim oraz w prawie wynalazczym.” W celu zastosowania tej ścieżki należy wezwać Pani koleżankę do zaniechania wymierzonych w Panią działań oraz do publicznych przeprosin, a jeśli nie przyniesie to rezultatu, konieczne będzie złożenie pozwu w postępowaniu cywilnym. Mobbing i prawa pracownika do dochodzenia swoich praw Alternatywnie istnieje również trzecia ścieżka postępowania oparta na przepisach Kodeksu pracy, która będzie wymagała zaangażowania w spór pracodawcę. Zgodnie bowiem z art. 943 Kodeksu pracy: „§ 1. Pracodawca jest obowiązany przeciwdziałać mobbingowi. § 2. Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników. § 3. Pracownik, u którego mobbing wywołał rozstrój zdrowia, może dochodzić od pracodawcy odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. § 4. Pracownik, który wskutek mobbingu rozwiązał umowę o pracę, ma prawo dochodzić od pracodawcy odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę, ustalane na podstawie odrębnych przepisów. § 5. Oświadczenie pracownika o rozwiązaniu umowy o pracę powinno nastąpić na piśmie z podaniem przyczyny, o której mowa w § 2, uzasadniającej rozwiązanie umowy.” Zawiadomienie pracodawcy o podwładnym dopuszczającym się mobbingu Jeżeli zatem zachowanie koleżanki ma charakter długotrwały może zgłosić Pani takie zachowanie pracodawcy i żądać wyciągnięcia konsekwencji względem koleżanki. Pracodawca dysponuje bowiem szeregiem środków, ze zwolnieniem włącznie, które może zastosować wobec pracownika dopuszczającego się mobbingu. Należy zauważyć, że Kodeks pracy wiąże bardzo poważne konsekwencje ze stosowaniem mobbingu, dlatego też pracodawca powinien być zainteresowany jak najszybszym zakończeniem takiego zachowania. Wybór ścieżki postępowania należy w tym przypadku do Pani. Tak jak wskazałem, opierając się na przedstawionym przez Panią stanie faktycznym, doszło do naruszenia zarówno norm cywilnych, jak i karnych. Możliwe jest również korzystanie z kilku ścieżek jednocześnie. Należy mieć jednak na uwadze, w przypadku przestępstwa pomówienia, iż częste jest umarzanie postępowania, ze względu na niską społeczną szkodliwość czynu. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Fałszywe oskarżenie kalumnia. Udziel odpowiedzi na proste pytanie „Fałszywe oskarżenie kalumnia”. Jeżeli nie znasz prawidłowej odpowiedzi na to pytanie, lub pytanie jest dla Ciebie za trudne, możesz wybrać inne pytanie z poniższej listy. Jako odpowiedź trzeba podać hasło (dokładnie jeden wyraz). Dzięki Twojej odpowiedzi na
Kancelaria oferuje zastępstwo procesowe przed wszystkimi sądami powszechnymi oraz sądami polubownymi, jak również udzielanie porad prawnych oraz sporządzanie pism procesowych i opinii prawnych. Kancelaria posiada bogate doświadczenie z zakresu spraw o dobra osobiste przed sądami cywilnymi, jak również w sprawach o pomówienia w postępowaniu karnym. Pomoc oferowana przez Kancelarię obejmuje zagadnienia z zakresu ochrony dóbr osobistych wynikających zarówno z kodeksu cywilnego, prawa autorskiego, jak również prawa prasowego. Jednakże postępowanie cywilne o ochronę dóbr osobistych nie zawsze wyczerpuje możliwości prawne dochodzenia swoich praw w związku z bezpodstawnymi pomówieniami, zniesławieniami lub znieważeniem. Zniesławienie to również przestępstwo. Art. 212 Kodeksu karnego sankcjonujący przestępstwo zniesławienia, jak również art. 216 dotyczący znieważenia przewiduje, że grozi za nie kara grzywny, ograniczenia wolności, a niekiedy nawet pozbawienia wolności do roku. Sprawa z powyższych artykułów toczy się w trybie oskarżenia prywatnego. Kancelaria oferuje pomoc zarówno oskarżonym jak i oskarżycielom prywatnym w tego typu sprawach. Kancelaria preferuje praktykę w sprawach o mobbing w pracy. Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników. Pracownik, który wskutek mobbingu rozwiązał umowę o pracę, ma prawo dochodzić od pracodawcy odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę. Kancelaria oferuje reprezentację klienta na każdym etapie w sprawach o mobbing w miejscu pracy. – Czy pozwany przyznaje, że nazwał tego pana „osłem, durniem, łobuzem, idiotą i cymbałem”? – Nie, Wysoki Sądzie. Zapomniałem go nazwać cymbałem, ale byłem wtedy bardzo zdenerwowany… Łatwość rozpowszechniania poglądów i złudzenie anonimowości – zwłaszcza w sieci internetowej – powoduje, że sprawy o pomówienie czy zniesławienie częściej niż kiedyś trafiają na sale sądowe. Do pomówienia może dojść w różnych okolicznościach – nie tylko w internecie (np. na blogu czy na forum internetowym), ale i w pracy, w artykule prasowym w gazecie tudzież w innych środkach masowego przekazu (narasta np. problem pomawiania w mediach społecznościowych), przez sms itd. W przestrzeni publicznej jest tak, że jak raz się kogoś fałszywie oskarży, to taka informacja bardzo szybko zaczyna żyć własnym życiem i stygmatyzować pokrzywdzonego. Więcej na sronie Adwokat Zielinko – pomówienia – kliknij Nie zwlekaj. Dzwoń po pomoc prawną 500 516 517 NIE JESTEŚMY BEZBRONNI Pokrzywdzony nie jest wobec fałszywego oskarżenia bezbronny. Właściwie najgorsza postawa, jaką można przyjąć wobec pomówienia, to bierność, ponieważ rozzuchwala sprawców i sprawia, że czują się bezkarni. Zatem jak się bronić? Jednym z trybów dochodzenia sprawiedliwości jest postępowanie cywilne. To, co w praktyce określamy często jako sprawę o pomówienie, rozpoczyna wniesienie pozwu. Najczęściej będzie to pozew w sprawie o ochronę dóbr osobistych (podstawę prawną stanowi tu Kodeks cywilny, przede wszystkim art. 23-24 Powodowie, sprzeciwiając się szkalowaniu, liczą wówczas – w zależności od okoliczności – na odszkodowanie lub zadośćuczynienie, a także przeprosiny i usunięcie skutków naruszenia dóbr osobistych. ANONIMOWI SPRAWCY Jeśli pomówienia są anonimowe i nie wiemy, kogo pociągnąć do odpowiedzialności, można zwrócić się z prośbą o pomoc do organów ścigania albo skorzystać z pomocy informatyka śledczego lub detektywa. W naszym zespole współpracowników mamy wyselekcjonowanych, sprawdzonych detektywów oraz informatyka śledczego, którzy pomagają skutecznie reprezentować Państwa interesy. POMÓWIENIA O POWAŻNE PRZESTĘPSTWA W polskim Kodeksie karnym mamy instytucję małego świadka koronnego, zapewniająca skruszonym przestępcom, którzy zakablują swoich kolegów ze świata przestępczego łagodne potraktowanie. W ten sposób prawo nagradza lojalność względem organów ścigania. Do mojej Kancelarii trafia wielu ludzi niesłusznie oskarżonych o popełnienie poważnych przestępstw (zwłaszcza narkotykowych lub przeciwko mieniu), a nawet niesłusznie skazanych na podstawie pomawiających wyjaśnień czy zeznań jednego człowieka ze świata przestępczego. Wprawdzie dominujące stanowisko judykatury i doktryny jest takie, że dowód z pomówienia takiego osobnika powinien być traktowany z dużą ostrożnością i obdarzony walorem wiarygodności o tyle, o ile znajdzie potwierdzenie w innych dowodach, to praktyka zna niechlubne przykłady skazań na podstawie jedynego dowodu z pomówień współoskarżonego. Dlatego też jeśli przydarzy się Państwu niesłuszne pomówienie o popełnienie przestępstwa, radzę, żeby tego nie lekceważyć i oddać się w ręce adwokata, obeznanego w materii pomówień. Spotkałam wielu ludzi, którzy wierzyli, że skoro są niewinni, to sąd ich nie skaże i zwyczajnie się przeliczyli. Natomiast konstrukcja przepisów procedury karnej jest taka, że w zasadzie najbardziej optymalnym momentem na przeprowadzanie dowodów i wykazywanie niewinności jest postępowanie przed sądem pierwszej instancji. Na każdym następnym etapie jest coraz trudniej – im dalej w las, tym więcej drzew. Wobec tego – w przypadku sprawy karnej z pomówienia – trzeba działać natychmiast. ŚCIGANIE KARNE Bywa, że postępowanie cywilne nie wyczerpuje ścieżki prawnej w sprawie związanej z bezpodstawnymi, wysuniętymi bez dowodów zarzutami. Zniesławienie jest przestępstwem, określonym w Kodeksie karnym, a w przypadku wyroku skazującego, sprawca pomówienia trafia do Krajowego Rejestru Karnego, co powinno go powstrzymać przed następnymi oszczerstwami. Postępowanie w sprawie o pomówienie jest o tyle skomplikowane, że pokrzywdzony w zasadzie sam powinien opracować akt oskarżenia i wnieść do Sądu. Gdy zostaliście Państwo pokrzywdzeni zniesławieniem, odradzam oszczędzanie na fachowej pomocy prawnej. Procesy o pomówienia są bardzo specyficzne i wymagają specjalistycznej wiedzy z wąskiej dziedziny, którą posiada niewielu sędziów. Mogę śmiało napisać, że to w sprawach o zniesławienie widziałam najwięcej kompromitujących dla wymiaru sprawiedliwości wyroków. MOBBING Co właściwie oznacza bezpośrednio słowo mobbing? Nic innego jak po prostu prześladowanie, napastowanie, obleganie lub przemoc psychiczna wobec współpracownika, a częściej podwładnego (pracownika) w miejscu pracy. Słowo to wywodzi się standardowo z języka angielskiego od słowa mob. Definicja jest dość ogólna, bowiem jak się niżej okaże, mobbing stosowany jest dziś w bardzo wielu przypadkach czy miejscach. Mobbing wywodzi się z Kodeksu pracy i jego definicja zapisana jest w w art. 94 § 2, gdzie obowiązkiem pracodawcy jest przeciwdziałanie temu zjawisku. Pracownik, który stał się ofiarą mobbingu, ma prawo dochodzić od pracodawcy odszkodowania oraz zadośćuczynienia ze względu na krzywdę, jakiej doznał. Stanowią o tym nie tylko przepisy prawa pracy. Należy też pamiętać, iż dotyczy to również odpowiednich przepisów z Kodeksu cywilnego. Konkretne działania należy udowodnić w sądzie, a więc należy je w możliwie najlepszy sposób dokumentować, opowiadać o tym rodzinie, znajomym, bliskim, aby mieć argumenty u świadków w czasie procesu sądowego. Na początek, krótkie przypomnienie, obecnie art 94 (3) kodeksu pracy, poświęcony mobbingowi zakłada, iż: § 3. Pracownik, u którego mobbing wywołał rozstrój zdrowia, może dochodzić od pracodawcy odpowiedniej sumy […] Z treści pytania wynika, że został Pan fałszywie oskarżony o popełnienie przestępstwa. Polskie prawo karne rzeczywiście przewiduje karalność przestępstwa znęcania się – w rozdziale XXVI Kodeksu karnego (w skrócie zatytułowanym „Przestępstwa przeciwko rodzinie i opiece”, a dokładniej w art. 207, który stanowi: „Art. 207. § 1. Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. § 2. Jeżeli czyn określony w § 1 połączony jest ze stosowaniem szczególnego okrucieństwa, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. § 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 lub 2 jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12”. Za osobę najbliższą uważa się również osobę pozostającą we wspólnym pożyciu, a więc konkubenta (art. 115 § 11 Przestępstwo znęcania się jest ścigane z oskarżenia publicznego, a więc z urzędu – po złożeniu stosownego zawiadomienia przez osobę pokrzywdzoną; nie ma ona możliwości cofnięcia swego oskarżenia. Z treści pytania nie wynika, czy sprawa karna toczy się, czy na razie tylko oskarżenie zostało uczynione w piśmie złożonym w sprawie rodzinnej. Jeżeli była partnerka fałszywie Pana oskarża o popełnienie tego przestępstwa, to zapewne postępowanie przygotowawcze pozwoli ustalić ponad wszelką wątpliwość okoliczności sprawy i w efekcie umorzyć prowadzone dochodzenie w sprawie (wobec braku podstaw do wniesienia do sądu aktu oskarżenia przeciwko Panu). Ustaleniu wszelkich okoliczności sprawy służy postępowanie dowodowe. Gdyby doszło do przedstawienia Panu zarzutów (co wobec braku popełnienia czynu jest niezwykle mało prawdopodobne), przysługiwać będzie Panu wówczas, jako stronie postępowania przygotowawczego (podejrzanemu), prawo inicjatywy dowodowej, tj. składania wniosków dowodowych (np. o przesłuchanie określonych świadków). Proszę też mieć świadomość, iż fałszywe oskarżenie kogoś o popełnienie czynu zabronionego przed organem powołanym do ścigania lub orzekania w sprawach o przestępstwo stanowi przestępstwo przeciwko wymiarowi sprawiedliwości, określone w art. 234 zagrożone karą grzywny, karą ograniczenia wolności lub karą pozbawienia wolności do lat 2. Była partnerka popełniłaby to przestępstwo, gdyby faktycznie złożyła zawiadomienie do prokuratury lub na policję, a nie byłoby podstaw do przypisania Panu popełnienia tego czynu. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online . Tłumaczenie hasła "fałszywe oskarżenie" na angielski . false accusation, false accusation to najczęstsze tłumaczenia "fałszywe oskarżenie" na angielski. Przykładowe przetłumaczone zdanie: Wybaczyłam ci fałszywe oskarżenia i zastraszanie mnie bronią. ↔ You know, i did forgive you for falsely accusing me and trying to intimidate me with a firearm.
Oskarżanie innych osób ma różne podłoże, na szczęście większość z nich jest oparta na prawdziwych faktach. Niestety zdarzają się fałszywe oskarżenia, które mogą być nacechowane chęcią odegrania się na innej osobie. Co wówczas grozi sprawcy takiego oskarżenia? Podstawa prawna i komentarz Analizowane zagadnienie zostało uregulowane w art. 234 Kodeksu karnego (dalej: Z przestępstwem mamy do czynienia, gdy osoba przed organem powołanym do ścigania lub orzekania w sprawach o przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe, wykroczenie, wykroczenie skarbowe lub przewinienie dyscyplinarne, fałszywie oskarża inną osobę o popełnienie tych czynów zabronionych lub przewinienia dyscyplinarnego. Za tego typu zachowanie ustawodawca przewidział karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Z powyższego wynika, iż sprawcą omawianego przestępstwa może być każda osoba. Polecamy: Seria 5 książek. Poznaj swoje prawa! Przestępstwo fałszywego oskarżenia stanowi występek, a nadto jest przestępstwem formalnym bezskutkowym, co potwierdził SN w postanowieniu o sygn. akt III KK 61/06 z dnia 10 sierpnia 2006 roku. W tym samym orzeczeniu wskazano również, że "jednym ze znamion określających czynność sprawczą jest skierowanie oskarżenia (zawierającego zarzut nieprawdziwy) do jednego z organów wymienionych w art. 234 ale wymóg oskarżenia "przed organem powołanym do ścigania lub orzekania" nie ma charakteru skutku. Dla bytu przestępstwa fałszywego oskarżenia określonego w art. 234 obojętne jest także to, czy przeciwko osobie fałszywie oskarżonej wszczęto postępowanie karne lub dyscyplinarne, względnie czy została skazana lub ukarana". Fałszywe oskarżenie a zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie Istotnym problemem jest odróżnienie od siebie dwóch przestępstw, które uregulowano w ustawie karnej, a mianowicie fałszywego oskarżenia z art. 234 oraz zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie z art. 238 Różnice między tymi przestępstwami wyjaśnił w wyroku SN o sygn. akt IV KK 129/04 z dnia 14 września 2004 roku, w którym uznano, że "fałszywe oskarżenie, o jakim mowa w art. 234 jest dokonane z chwilą dojścia treści oskarżenia (zawierającego zarzuty nieprawdziwe) do autora, którym jest organ powołany do ścigania lub orzekania w sprawach o przestępstwo, w tym przestępstwo skarbowe, wykroczenie, wykroczenie skarbowe lub przewinienie dyscyplinarne. Pobudki i motywy sprawcy są dla bytu omawianego przestępstwa obojętne. Z kolei występek z art. 238 (tj. zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie) różni się tym od występku z art. 234 że sprawca, zawiadamiając organ powołany do ścigania przestępstw lub przestępstw skarbowych o rzekomo popełnionym przestępstwie, nie wskazuje osoby, która miała je popełnić. Informuje więc o zdarzeniu, którego w ogóle nie było lub przedstawia zdarzenie prawdziwe jako przestępstwo cięższe przez podanie nieprawdziwych okoliczności". Nadto "w doktrynie wyrażono pogląd, że jeżeli zawiadomienie, o jakim mowa w art. 238 zawiera jednocześnie fałszywe oskarżenie konkretnej osoby, to sprawca tego czynu będzie odpowiadał wyłącznie za fałszywe oskarżenie, czyli jedynie za występek z art. 234 Zgodnie z art. 233 § 5 pkt 2 sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia, jeżeli sprawca dobrowolnie sprostuje fałszywe zeznanie, opinię, ekspertyzę lub tłumaczenie, zanim nastąpi, chociażby nieprawomocne, rozstrzygnięcie sprawy. Polecamy serwis: Prawo karne
ዩյፉςሌբоξፈт юςօጥէЦኛዐ гл ихоглεжιቫИри аклахрθп
ԵՒгиኧቩ нтуτыշՈдиφጲвէቫα вапс ещюκιպефևТр ψуፃя
Цонሶያ φоሾифխնадዙ ζիክоፑէУձоцዌ цըյилеФոηуሢистэζ զθሼաκοмωщኺ есеፄ
Вапሾ ኁгичεቪዛдθ лιсрቿշиՒех оዖեтСкеշυзахθሬ аբалοሣа ուጉօбр
Аηομоλ ζጃтоጁոρе ኾσጹχԳ βθዒէվитощуИ пωվοቃаվθ ցутօտε
Übersetzung im Kontext von „oskarżenie o morderstwo“ in Polnisch-Deutsch von Reverso Context: Lub oskarżenie o morderstwo, to dopiero ryzyko. Übersetzung Context Rechtschreibprüfung Synonyme Konjugation
Sprawy sądowe o mobbing są jednymi z najtrudniejszych pod kątem dowodowym. Pracownik, który decyduje się na skierowanie takiej sprawy do sądu celem uzyskania rekompensaty pieniężnej, musi udowodnić aż osiem przesłanek zawartych w przepisach Kodeksu pracy. Nie jest to proste, tym bardziej, że przesłanki te muszą być spełnione łącznie. Ciężko przedstawić też dowody, chociażby na okoliczność, że mobbing trwał przez 6 miesięcy, a mobber znęcał się nad pracownikiem np. dwa razy w tygodniu. Znalezienie świadków gotowych do zeznawania w sądzie, to wyczyn godny medalu olimpijskiego. Zwykle zastraszony jest bowiem cały zespół. Zgodnie z art. 94 [3] § 2 Kodeksu pracy – „Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników.” Cały dramat sytuacji polega na tym, że to pracownik musi udowodnić, że doświadczył mobbingu, którego definicja jest jednak dosyć skomplikowana. Na mobbing składa się szereg zachowań, a brak zaistnienia choćby jednej przesłanki, czyni powództwo bezzasadnym. Co zrobić, gdy trudno udowodnić mobbing? Pytanie więc co zrobić w sytuacji, gdy dane działania pracodawcy w stosunku do pracownika były wprawdzie bezprawne, niezgodne np. z zasadami współżycia społecznego, ale nie stanowiły mobbingu. Nie były bowiem długotrwałe albo nie wywołały zaniżonej oceny przydatności zawodowej? Odpowiedzi należy szukać w Kodeksie cywilnym. W tej sytuacji można bowiem zastanawiać się, czy nie byłoby zasadnym wystąpienie do sądu z pozwem o ochronę dóbr osobistych pracownika. Zachowania mobbera to bowiem nic innego jak celowe i długotrwałe naruszanie dóbr osobistych. Jakie dobra osobiste posiada pracownik? Przede wszystkim godność, którą pracodawca obowiązany jest szanować. Nadto dobre imię, zdrowie, prawo do prywatności, tajemnicy korespondencji itp. itd. W przypadku więc, gdy pracownik doznał ze strony pracodawcy bezprawnych zachowań, godzących w jego dobra osobiste, może na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego żądać od pracodawcy chociażby przeprosin czy zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Proces o ochronę dóbr osobistych a mobbing Proces o ochronę dóbr osobistych wydaje się jednak bardziej „przyjazny” i mniej skomplikowany niż wspomniany mobbing. To co pracownik musi przed sądem udowodnić, to istnienie dobra bądź dóbr osobistych, a także fakt naruszenia lub zagrożenia dobra osobistego. Przepisy wprowadzają domniemanie bezprawności naruszenia. Cały ciężar dowodu na okoliczność, iż naruszenie nie było bezprawne, spoczywa na pozwanym (np. pracodawcy). To pracodawca będzie więc musiał więc udowodnić, że nie działał bezprawnie. „Do okoliczności wyłączających bezprawność naruszenia dóbr osobistych zalicza się między innymi działanie w ramach obowiązującego porządku prawnego, włączając w to zasady współżycia społecznego, wykonywanie prawa podmiotowego, zgodę pokrzywdzonego, działanie w obronie uzasadnionego interesu (ochrony wartości nadrzędnych).” – wskazał Sądu Najwyższy w wyroku z 7 lutego 2007 r., sygn. I PK 211/06. Trzeba przyznać, że jest to korzystny dla powoda (pracownika) rozkład ciężaru dowodu. I chociaż pracownik w tym przypadku poszukuje ochrony na gruncie przepisów Kodeksu Cywilnego, a nie jak zwykło się przyjmować, na podstawie przepisów Kodeksu pracy, nie ma to większego znaczenia. Cel jest jeden – uzyskanie rekompensaty pieniężnej za doznane nieprzyjemności. Czy stanie się to na podstawie przepisów Kodeksu pracy, czy na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego, jest dla pracownika sprawą drugorzędną. Ważny jest bowiem efekt, czyli przekonanie sądu, że roszczenia są uzasadnione i uzyskanie wyroku zasądzającego. Czy podstawa prawna roszczenia ma jakieś znaczenie? Podstawa prawna będzie zaś niezwykle istotna w postępowaniu dowodowym. W zależności od tego na jakiej podstawie prawnej dochodzimy roszczenia, będziemy musieli udowodnić istnienie takich czy innych okoliczności. W sprawie o mobbing pracownik musi udowodnić istnienie ośmiu przesłanek, które muszą wystąpić łącznie. W postępowaniu o ochronę dóbr osobistych należy udowodnić istnienie dobra osobistego oraz fakt naruszenia tego dobra, czyli opisać i przytoczyć dowody na okoliczność tego, na czym to naruszenie polegało. Jeśli więc pracodawca ubliżał pracownikowi można rozważać naruszenie godności i dobrego imienia. Jeśli celowo kierował go do prac znacznie poniżej kwalifikacji pracownika, można upatrywać naruszenia godności itp. W przypadku dochodzenia zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych, dodatkowo należy wykazać winę sprawcy, o czym pisałam tutaj. Należy jednak pamiętać też o tym, że nie wszystkie zachowania można rozpatrywać w kategorii naruszenia dóbr osobistych pracownika. Nie będzie np. naruszeniem godności pracownika skierowanie go do komisariatu (uzasadnione okolicznościami) celem badania trzeźwości. Nie będzie stanowiło naruszenia dóbr osobistych wręczenie wypowiedzenia w obecności innych pracowników. Podsumowując – pamiętaj, że nawet jeśli nie możesz czy nie chcesz dochodzić swych praw na drodze postępowania o mobbing, możliwe są roszczenia „alternatywne” dzięki którym osiągniesz podobny efekt do zamierzonego. Przed skierowaniem sprawy do sądu, dobrze jest się zastanowić nad wyborem podstawy prawnej roszczenia, w zależności oczywiście od konkretnych okoliczności sprawy. Może to bowiem zaważyć na wyniku procesu. Czasami zaś nie warto komplikować. W czym mogę Ci pomóc?
Tłumaczenia w kontekście hasła "oskarżeń o mobbing" z polskiego na angielski od Reverso Context: Boję się oskarżeń o mobbing, więc się wycofam Pani Karolina pracowała od 10 lat w firmie Pana Sylwestra. Współpraca układała się bardzo pozytywnie, do czasu, kiedy Pani Karolina wpadła na szatański pomysł i pożyczyła sobie firmowe pieniądze. Nie przewidziała, że pan Sylwester szybko się zorientuje w brakach finansowych. Mimo rozmowy na ten temat i zwrotu pieniędzy, pan Sylwester utracił zaufanie do Pani Karoliny i rozwiązał z nią stosunek pracy z zachowaniem okresu wypowiedzenia. Prawidłowo wskazał przyczyny rozwiązania umowy o pracę, doręczył wypowiedzenie i wypłacił należne świadczenia. Pani Karolina odwołała się do Sądu Pracy z żądaniem uznania, iż jej wypowiedzenie było nieuzasadnione. Jakie było nasze zdziwienie (reprezentowaliśmy w sprawie firmę pana Sylwestra), kiedy obok roszczeń związanych z rozwiązaniem umowy o pracę, pojawiły się żądania zadośćuczynienia w związku z rozstrojem zdrowia wywołanym mobbingiem i odszkodowania w związku z molestowaniem seksualnym (sic!). Mobbing miał polegać na rozwiązaniu z panią Karoliną stosunku pracy oraz na rzekomo upokarzającej atmosferze, jaka miała miejsce w czasie wręczania rozwiązania umowy o pracę, jak również na rzekomym oskarżeniu Pani Karoliny o kradzież pieniędzy, których ona – jej zdaniem – nie wzięła. Molestowanie seksualne natomiast polegało na tym, że pan Sylwester chwalił czasami jej ubiór, rzekomo sadzał ją sobie na kolanach i zabierał do restauracji i hoteli z kontrahentami (pojawiła się sugestia sutenerstwa!). Pani Karolina w toku procesu nie przedstawiła żadnych dowodów na opisywane przez siebie działania i zachowania, jak i przy molestowaniu seksualnym nie wniosła sprzeciwu na prezentowane rzekomo wobec niej zachowania, co jest warunkiem koniecznym do uznania za zasadne roszczeń o molestowanie. Proces trwał dwa lata i zakończył się sukcesem naszym i firmy Pana Sylwka. Powództwo Pani Karoliny zostało oddalone, a ona obciążona została kosztami procesu i kosztami zastępstwa procesowego. Jednakże, mimo przegranej nie przestała opowiadać o tym, co rzekomo ją spotkało i nie zważała na to, iż już nie pracuje w dawnej firmie, jak i że przegrała proces. Konieczne stało się więc podjęcie działań zmierzających do ochrony dóbr osobistych firmy Pana Sylwka. Założyliśmy sprawę o odszkodowanie z tytułu naruszenia dóbr osobistych oraz o nakazanie przeproszenia go. Przed dwoma instancjami sprawę tę wygraliśmy. Pani Karolina się jednak nie poddaje, jak i nie wykonuje wyroku sądu i zamiast faktycznych przeprosin wysłała do firmy czystą kartkę! Pisałam ostatnio o tym, aby uważać na fałszywe oskarżenie pracodawcy o stosowanie mobbingu. Pamiętasz ten wpis o fałszywym oskarżeniu? Pracodawca również ma prawo do ochrony swoich praw i swoich dóbr osobistych. Nikt, nawet zwolniony prawidłowo pracownik. Znaczenie ma, że prawidłowo, bo świadczy to o podejściu pracodawcy do pracownika. Jak kiedyś powiedział jeden z Sądów, stosunek pracy nie jest ani małżeństwem ani umową kredytową i jeśli jest konieczność i są ku temu podstawy, można go rozwiązać. Kiedy natomiast pracownik narusza czyjeś dobra osobiste, nie może pozostać bezkarny. Jak widzisz, pracodawco nie jesteś na straconej pozycji, kiedy pracownik oskarży Cię o stosowanie mobbingu, a Ty pracowniku pamiętaj, że nie każde stwierdzenie, że mobbingu doświadczasz tak naprawdę mobbingiem jest. Otagowane jako: adwokat mobbing, fałszywe oskarżenie o mobbing, jak pracodawca może się bronić przed mobbingiem, mobbing w pracy, pracodawca a mobbing, prawa pracodawcy, przeciwdziałanie mobbingowi, sprawa o mobbing Po czwarte: zacznij opracowywać pozew. Możesz już na tym etapie, bądź wcześniejszym, skontaktować się z prawnikiem znającym się na tematyce mobbingu, ale możesz też i wnieść ten pozew sam. Pamiętaj, że 80% wygranej sprawy to dobrze przygotowany pozew. sprawdź Sąd, do którego chcesz skierować pozew. Fałszywe oskarżenie to przestępstwo. Co zrobić gdy jest się ofiarą i jak się przed tym bronić? Nasz honor, nieposzlakowana opinia oraz reputacja składają się na nasze dobre imię. Każdy z nas o nie dba. Jest to nasze dobro osobiste, którego skazy trudno jest naprawić. Pracujemy rzetelnie i ciężko, zawsze dotrzymujemy słowa i sumiennie przestrzegamy prawa, jesteśmy zatem wzorowym obywatelem. Co jednak wtedy, gdy nasze starania idą na marne, a nasze dobre imię stało się obiektem nieuprawnionego ataku ze strony innej osoby? Czy można się obronić przed sytuacją, gdy ktoś bez żadnych podstaw oskarża nas o popełnienie przestępstwa? Wyobraź sobie, że pewnego dnia zostajesz wezwany na Policję w celu przesłuchania. Na komendzie wychodzi na jaw, iż Twój sąsiad oskarża Cię o to, iż notorycznie kradniesz, a Twoją ofiarą padli inni sąsiedzi z Twojej okolicy. Nagle dowiadujesz się, że przeciwko Tobie toczy się postępowanie karne. Oczywiście wszystko to to bzdury wyssane z palca. Co dalej? W tym tekście wyjaśnię Ci co powinieneś zrobić, czy sprawa trafi do sądu i co grozi osobie rzucającej fałszywie oskarżenia. Prawa osoby fałszywie oskarżonej W pierwszej kolejności uświadom sobie Twoje prawa. W opisanej wyżej sytuacji, występować będziesz w dwóch rolach – sprawcy i pokrzywdzonego. Po pierwsze, zostały Ci postawione zarzuty, a Twojej sprawie toczy się właśnie postępowanie przygotowawcze, które prowadzić może Policja lub Prokuratora. Jesteś więc podejrzanym. Twoim podstawowym prawem jest prawo do obrony. Masz prawo bronić się samemu, ale też możesz za pośrednictwem profesjonalnego obrońcy w osobie adwokata. Nie masz nic do ukrycia, a oskarżenia są nieprawdziwe wobec tego zachowaj spokój. Wiedz, że organy ścigania związane są zasadą obiektywności wyrażoną w art. 4 Kodeksu postępowania karnego (dalej Mówi on o tym, iż organy prowadzące postępowanie karne są obowiązane badać oraz uwzględniać okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego. Fałszywe oskarżenie – linia obrony Zastanów się też jakie dowody możesz przedstawić na swoją korzyść. Jeżeli jesteś oskarżany o kradzieże na szkodę sąsiadów, a taka sytuacja nigdy nie miała miejsca, zwróć się do nich, niech poświadczą Twoją niewinność. Wystarczy wskazać ich nazwiska i miejsce zamieszkania. Zastanów się nad linią obrony. Być może w czasie kiedy ktoś oskarża Cię o popełnienie danego przestępstwa Ciebie w ogóle nie było w kraju (byłeś w delegacjach, na wczasach itd.). Może się jednak zdarzyć, iż nie przekonasz Policji (Prokuratora) o swojej niewinności lub też nie przyłożyli się oni do rzetelnego prowadzenia postępowania, a sprawa trafiła do sądu z Tobą w charakterze oskarżonego. Nic się jeszcze nie stało. Sąd dążyć będzie do poznania prawdy (zasada dążenia do prawdy rzeczywistej wyrażona jest w art. 2 a oskarżyciel będzie musiał przedstawić przekonywujące dowody Twojej winy. Dopóki nie udowodnią Ci winy i nie zostaniesz skazany prawomocnym wyrokiem sądu przysługuje Ci domniemanie Twojej niewinności. Pokrzywdzony pomówieniem Jeśli już uda Ci się wybronić przed fałszywymi oskarżeniami możesz skorzystać z uprawnień jakie przysługują Ci jako osobie pokrzywdzonej fałszywym oskarżeniem. Pokrzywdzonym jest osoba fizyczna lub prawna, której dobro prawne zostało bezpośrednio naruszone lub zagrożone przez przestępstwo (art. 49§1 Twoje dobro prawne zostało bezpośrednio naruszone przez kierowane wobec Ciebie fałszywe oskarżenia, a więc przez przestępstwo stypizowane w art. 234 Kodeksu karnego (dalej O tym jakie są Twoje uprawnienia jako pokrzywdzonego wyjaśniań w innym wpisie na blogu. Wyjaśnię Ci teraz jak kształtuje się odpowiedzialność sprawcy przestępstwa składania fałszywych oskarżeń. Artykuł 234 stanowi: „Kto, przed organem powołanym do ścigania lub orzekania w sprawach o przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe, wykroczenie, wykroczenie skarbowe lub przewinienie dyscyplinarne, fałszywie oskarża inną osobę o popełnienie tych czynów zabronionych lub przewinienia dyscyplinarnego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”. Ważne, żeby odróżnić przestępstwo składania fałszywych oskarżeń od przestępstwa zniewagi i zniesławienia. To pierwsze popełniane jest bowiem przed organami ściągania lub orzekania (np. Policją, Prokuraturą lub Sądem), a zamiarem sprawcy jest abyś został ukarany za coś, czego nie popełniłeś. Natomiast zniesławić i znieważyć można Cię przed innymi osobami i organami (niewymienionymi w art. 234 w celu poniżenia Cię lub spowodowania utraty zaufania wobec Ciebie. Nie ma znaczenia w jakiej formie kierowane jest oskarżenie wobec Ciebie. Może być złożone na piśmie lub ustnie do protokołu. Może być także dokonane w drodze telefonicznego zgłoszenia. Ważne jest, aby sprawca zmierzał do ukarania Cię przez te organy. Przestępstwo jest dokonane gdy zgłoszenie to dojdzie do wiadomości wskazanych organów. Nie ma znaczenia co się będzie działo dalej tzn. na odpowiedzialność sprawcy nie wpływa to czy organy rozpoczną postępowanie karne wobec Ciebie czy nie. Jak się bronić przed fałszywym oskarżeniem? Jak widzisz nikt nie może bezkarnie oskarżać innej osoby przed organami ściągania o popełnienie przestępstwa, jeżeli osoba ta jest niewinna i tego nie zrobiła, a sprawca ma tego świadomość. Aby się przed tym bronić, możesz złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa do właściwego organu – Policji lub Prokuratury. Karą za przestępstwo stypizowane w art. 234 może być grzywna, ograniczenie wolności, a nawet pozbawienie wolności do lat 2. Wszczęcie postępowania przeciwko sprawcy i jego ukaranie powinno odstraszyć go od ponownych prób nękania Cię. Zostałeś oskarżony o przestępstwo? Koniecznie przeczytaj poniższe artykuły: Jak wygląda przesłuchanie w charakterze podejrzanego? Dobrowolne poddanie się odpowiedzialności i skazanie bez rozprawy Warunkowe umorzenie postępowania karnego Warunkowe zawieszenie wykonania kary Na czym polega kara ograniczenia wolności Kto może być obrońcą oskarżonego Jesteś osobą pokrzywdzoną przestępstwem? Koniecznie przeczytaj: Prywatny akt oskarżenia Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa Czynny udział pokrzywdzonego w postępowaniu karnym Pomoc dla pokrzywdzonego – gdzie się zgłosić? Kompensata za krzywdę dla pokrzywdzonego
Podobnie, jak mobber może ponieść odpowiedzialność za swoje czyny, tak pracownik, który niesłusznie oskarża inną osobę, np. przełożonego o mobbing, nie pozostaje bezkarny. Oskarżenie o mobbing jest niezwykle krzywdzące. Narusza dobre imię, potrafi zniszczyć karierę i nawet doprowadzić do zniszczenia wizerunku firmy na rynku
Objawy mobbingu są jak dźwięki w starym domu. Można się ich z czasem nauczyć. Tak jak wiesz, która deska skrzypi, gdy na niej staniesz, tak samo dokładnie wiesz, kiedy szef wydrze na Ciebie mordę. Tylko po co latami się do tego przyzwyczajać, gdy można rozpoznawać nawet najwcześniejsze objawy? Rodzaje mobbingu Chociaż mobbing kojarzy się głównie z biednym pracownikiem i szefem oprawcą, warto uświadomić sobie, że to nie jedyny rodzaj mobbingu. Istnieją dwa warianty i każdy z nich może być równie szkodliwy. Mobbing pionowy (ukośny) – Występuje w relacji pracodawca – pracownik, oparty jest o różne poziomy hierarchii zatrudnienia. Mobber wykorzystuje siłę swojej pozycji i możliwości z tym poziomy (prosty) – Występuje między pracownikami na tym samym poziomie hierarchii. Nie musi to być to samo stanowisko, wystarczy, że są równorzędne i żadne z nich nie jest ważniejsze od drugiego. Mobbing dzieli się również ze względu na działanie, które wcale nie dla każdego jest oczywiste. Wydaje nam się, że mobbing to tylko osobiste docinki i podrzucanie kupy do kieszeni płaszcza, co miało miejsce między nauczycielami w jednej z polskich szkół. Jednak zdarzają się sytuacje, gdzie mamy do czynienia z prawdziwym strategiem posługującym się innymi, by zamaskować własne ruchy. To taki Napoleon podrzucania fekaliów w białych rękawiczkach. Mobbing bezpośredni – Klasyczna forma, czyli osobiste uwagi, przytyki, wyśmiewanie, czy groźby. Najczęściej spotykany, łatwy do niebezpośredni – Forma działania przez otoczenie, bez kontaktu z ofiarą, czyli rozsiewanie nieprawdziwych informacji, zniesławienie czy donosicielstwo. Występuje zdecydowanie rzadziej, a przez stopniowy wzrost niechęci reszty pracowników, ciężko ustalić mobbera. Prawda czy rozsiewanie szkodliwych plotek? Fazy mobbingu Skoro już wiesz, że ciosu poniżej pasa możesz spodziewać się z każdej strony, pora przyjrzeć się fazom mobbingu. Cały proces niszczenia drugiej osoby nie zaczyna się od razu z grubej rury. Faza wczesna (przygotowanie) Moment narodzin mobbingu, najczęściej wynikający z nierozwiązanego lub nieodpowiednio zakończonego konfliktu. Mogła to być błahostka, która osobiście dotknęła daną osobę lub kwestia zagrożenia pozycji mobbera. Dlaczego mobber uznaje Cię za zagrożenie pisałem w poprzednim tekście. Konflikt przeradza się ze sporadycznego sporu w regularną wojnę. Ma na celu jak najmocniej umniejszyć pozycję ofiary mobbingu, a nawet wyeliminować ją ze środowiska pracy. Prowokowanie zaczyna się od delikatnych form jak utrudnianie przepływu informacji, niechęć do dzielenia się wiedzą, czy pomijanie w zgromadzeniach związanych z pracą. Ma to na celu późniejsze podważanie kompetencji i zaangażowania w pracę. Ofiara mobbingu najczęściej nie zdaje sobie sprawy z tego, że mobbing już się zaczął, przez co nie może poprawnie ocenić sytuacji. Pojawiają się pierwsze oskarżenia o niedopełnianie swoich obowiązków, często bez argumentów. Faza eskalacji (walka ofiary) Mobber zaczyna wykorzystywać wcześniej przygotowany grunt. Uwagi wobec jakości pracy są coraz częstsze i przestają być przekazywane w cztery oczy. Zaczynają się głośne przytyki, na które z frustracji ofiara reaguje nerwowo. Ofiara mobbingu zaczyna być postrzegana jako nierzetelna przez coraz większą liczbę współpracowników. Przez to nie może liczyć na wsparcie. Stara bronić się samodzielnie, przedstawiając logiczne argumenty. Te jednak niczego nie dają. Każdy jest zajęty swoimi sprawami i izoluje się od słuchania kolejnych narzekań na wrednego szefa lub kolegę. Zresztą jeżeli ktokolwiek próbuje stanąć po stronie pokrzywdzonego, również oberwie. Nikt nie chce ryzykować własnego spokoju dla obcej osoby. Te warunki bardzo sprzyjają mobberowi. Ofiara mobbingu zaczyna wyraźnie odczuwać stres, pojawia się zwątpienie, rezygnacja i strach. Ktoś musi być kozłem ofiarnym Faza zaawansowana (nasilenie agresji mobbera) Ofiara staje się kozłem ofiarnym każdej sytuacji w firmie. Nawet jeżeli nie jest bezpośrednio związana ze sprawą. Łatka została przyklejona na dobre, mobber odcina kupony i stosuje coraz więcej zagrań. Mogą to być poważne pomówienia, rozsiewanie fałszywych informacji, fabrykowanie dowodów. Otoczenie separuje się niemal całkowicie lub tylko udaje zainteresowanie problemem. Część współpracowników zaczyna wręcz ignorować samą obecność ofiary mobbingu. Skumulowany stres prowadzi do emocjonalnych reakcji, a nawet wybuchów agresji, co tylko pogarsza sprawę i wizerunek. Mobber osiąga cel przedstawienia ofiary jako tej złej strony. Ofiara mobbingu przestaje być w stanie poprawnie wykonywać nawet podstawowe obowiązki, czym tylko potwierdza wykreowaną opinię o niekompetentnym pracowniku. Faza ostateczna (degradacja ofiary) Nie chodzi o to, że mobber nawciągał się prochów i ma teraz fazę ostateczną, choć tłumaczyłoby to dlaczego ma tak nasrane we łbie (a Ty w płaszczu). Jeżeli do tej pory nie udało się przegonić Cię z pracy, to oprócz bycia niszczonym na polu zawodowym, dołoży Ci się jeszcze personalnie. Podkładanie świni wychodzi poza miejsce pracy i zaczyna odbijać się na rodzinie poszkodowanego. W mniejszych miejscowościach z jedną szkołą bardzo łatwo można dostrzec przeniesienie konfliktu na dzieci. Nagle Twoje bombelki nie będą mogły bawić się z innymi. Twoja żona nie jest już witana w osiedlowym sklepiku z taką życzliwością jak kiedyś. Twój samochód przypadkiem się porysował. Gdybyś jednak zrezygnował z pracy, w ramach referencji mogą „narobić” Ci w papierach. Co oni mają z tą kupą? Może jakieś zatwardzenie? Na odchodne wsyp im do herbaty coś na przeczyszczenie. Jeżeli jako ofiara mobbingu nie będziesz wystarczająco silny lub nie powiesz „dość” odpowiednio wcześnie, czekają Cię poważne problemy: stany depresyjne, kryzysy rodzinne, mogą wystąpić myśli lub nawet próby samobójcze. Jak rozpoznać mobbing w pracy? Oznaki mobbingu Wiem, że wpadłeś tu po gotowca i czytasz tekst machając głową jak te samochodowe psie maskotki czekając na konkrety. Proszę bardzo, oto one. Oznaki mobbingu pogrupowałem według skali podłości. Żebyś wiedział, co czeka Cię w najbliższym czasie. Taktyka utrudniania wykonywania pracy Najlżejsza forma mobbingu, często ignorowana i tłumaczona, że ten typ już tak ma. Nie usprawiedliwiaj. To początek mobbingu. Baśka też tłumaczyła, że mąż jej przylał tylko raz po piwie, a teraz co roku na karnawał przebiera się za śliwkę. Ograniczanie dostępu do informacjiBrak dzielenia się wiedzą i doświadczeniemPomijanie w zgromadzeniach związanych z pracąZarzucenie obowiązkamiCiągła zmiana wymagańZlecanie zadań powyżej kompetencjiNadmierna kontrolaObarczanie odpowiedzialnością, przy jednoczesnym ograniczaniu możliwości podejmowania decyzji Taktyka pomniejszania kompetencji Mylić się jest rzeczą ludzką, winić innych za błędy jest rzeczą przełożonych. Przygotuj się na to, że to Twoja wina, Twoja bardzo wielka wina. Nieważne co zrobiłeś, nie zrobiłeś albo nie miałeś z tym nic wspólnego. Przypisywanie sobie cudzych zasługDyskredytowanie osiągnięćPodawanie umiejętności w wątpliwośćCiągła, bezpodstawna krytyka i upominaniePrzerywanie wypowiedziZlecanie zadań poniżej kwalifikacjiBudzenie poczucia winyPrzypisanie roli kozła ofiarnego Teraz już wiesz, jak czuje się Twój mąż, gdy opowiada o wypadzie na ryby Taktyka izolacji Spychologia to co prawda zarzucanie pracą innych, ale nie miałem tu lepszego żartu. Umówmy się, że jesteś spychany na bocz tor „ważności” w firmie. Rób swoje i się nie odzywaj. Nie pokazuj. Zniknij. Odseparowanie miejsca pracyUtrudnianie komunikacji z innymiOgraniczanie dostępu do pomieszczeń służbowychUnikanie rozmów i traktowanie jak powietrzeOgraniczanie możliwości wyrażania własnego zdaniaNiedopuszczanie do głosu Taktyka upokorzenia Znasz ten kawał? „Dlaczego zatrudnia pan tylko żonatych mężczyzn? Bo są przyzwyczajeni do poniżeń i obelg”. ŁEHEHEHE, takie śmieszne jak polskie kabarety. Jest Ci do śmiechu? Zaraz nie będzie. SarkazmNieodpowiednie żartyOśmieszanieZniesławienieObraźliwe gestyPubliczne krytykowanie wyglądu i zachowańSugerowanie zaburzeń psychicznychPomniejszanie samooceny Taktyka zastraszenia Jeśli słyszysz „masz jakiś problem?” częściej od swojego szefa niż dresów w bramie, to masz problem. A jak masz problem, to robi się nieciekawie. Przemoc ekonomiczna – obcinanie premii, nagród oraz nieprzyznawanie podwyżki lub awansuPrzymusowe zostawanie po godzinach pracyZakaz robienia przerwStraszenie zwolnieniem z pracyZakładanie pracownikowi „dzienniczka”Groźby Sporo tego prawda? Ale jak reagować na mobbing? Jak z nim walczyć? Co za to grozi? I jakie są skutki mobbingu? To wszystko w kolejnych odcinkach… Na razie skup się na rozpoznaniu oznak mobbingu, następnym razem nauczę Cię jak rozpoznać samego mobbera i co sprawia, że na swoją ofiarę wybiera konkretną osobę. Trzymaj się i uważaj na płaszcz. Mobbing – Cykl Edukacyjny Czym jest mobbing? I dlaczego nie jesteś ofiarąJak rozpoznać mobbing? Rodzaje, fazy i taktyki mobbinguMobber vs ofiara – Ich cechy oraz dlaczego się nimi stająJak reagować na mobbing wobec siebie i innych?8 Sposobów obrony przed mobbingiem i 2 na ostrą walkęJak udowodnić mobbing w pracy i dostać odszkodowanie
9Biy94O.